Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chełmno. Kot, jak tygrys zaatakował strażaka. Co zrobił kot, że nie obyło się bez pomocy medycznej?

Monika Smól
Monika Smól
Strażacy co jakiś czas wzywani są do zdejmowania kotów, które wspięły się wysoko na drzewa i nie chcą zejść (na foto - na pomoc kotu w Inowrocławiu). Po akcji w Chełmnie i zaatakowaniu ratownika przez czworonoga zadanie to przestanie być w społeczeństwie postrzegane jako błahe
Strażacy co jakiś czas wzywani są do zdejmowania kotów, które wspięły się wysoko na drzewa i nie chcą zejść (na foto - na pomoc kotu w Inowrocławiu). Po akcji w Chełmnie i zaatakowaniu ratownika przez czworonoga zadanie to przestanie być w społeczeństwie postrzegane jako błahe zdjęcie ilustracyjne/Straż Miejska Inowrocław
Dziś (20.10.) rano strażak został zaatakowany przez kota, którego właśnie ściągał z drzewa. Potrzebna okazała się pomoc medyczna.

Kiedy ZUS zmniejszy lub zawiesi emeryturę?

Dziś (20.10) przed południem pracownica sklepu spożywczego w Chełmnie, przy ul. Rynek 5, poprosiła strażaków o zdjęcia kota z drzewa. Akcja, która miała być jak jedna z wielu podobnych, skończyła się dla ratownika u... lekarza.

Dziś (20.10.) przed południem chełmińscy strażacy poproszeni zostali o interwencję. Pracownica Żabki zadzwoniła do KP PSP w Chełmnie, ponieważ obawiała się o kota, który wszedł na wysokie drzewo i nie chciał samodzielnie zejść. Ratownicy odpowiedzieli na prośbę o pomoc i ruszyli do akcji. Nie spodziewali się tego, co się wydarzy.

Strażak z Chełmna został pogryziony, gdy ratował

Oczywiście, strażak, który po drabinie przystawnej wszedł po kota, ubrał się w specjalny strój bojowy, ale na agresywnego czworonoga nawet ten okazał się niewystarczającą ochroną. Kiedy już znosił kota na dół, ten nagle wyrwał mu się z ręki, zawinął wokół nogi i ugryzł w prawą łydkę. Skaleczył ratownika - przebijając się przez ochronny, dość gruby strój. Niezbędna okazała się pomoc medyczna.

Akcja ratowania kota na Rynku 5 w Chełmnie pokazuje, że finał każdego wyjazdu strażaków do akcji - nawet do pozornie błahych zadań - może być nieprzewidywalny w skutkach. To przykład na to, że jadą ratować, pomagać, a sami podczas podejmowanych akcji mogą odnieść obrażenia. Zagrożenie zdrowia i życia każdego dnia jest realne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na chelmno.naszemiasto.pl Nasze Miasto