Pasza z samochodu ciężarowego scania była rozsypana na drodze od Storlusa w powiecie chełmiński do Klęczkowa. Częściowo ratownikom udało się paszę łopatami zgarnąć na pobocze.
- Mieliśmy do posprzątania 10 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni drogi krajowej nr 55 - relacjonują strażacy z PPSP w Chełmnie. - Ratownicy z łopatami sprzątali kilkanaście kilometrów jezdni. Usuwaliśmy paszę na pobocze i próbowaliśmy zmyć ulice wodą, ale wówczas pasza wiązała się z wodą, zaczęła pęcznieć i robił się szlam. Zarządca drogi, czyli Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, przysłała pług śnieżny z zamiatarką.
Grudziądzcy strażacy na miejsce - okolice skrzyżowania Szosy Toruńskiej z przejazdem kolejowym w Białym Borze - zostali wezwani przed godziną 3. Paszę najprawdopodobniej gubiła ciężarówka, która ją przewoziła. Ostatni zastęp strażaków do bazy zjechał po godzinie 6.
- W wyniku przeprowadzonej kontroli okazało się, że kierowca nie posiada dowodu rejestracyjnego od scanii, który już wcześniej został zatrzymany przez policję - mówi asp. szt. Gabriela Andrzejczyk, p.o. oficera prasowego Komendanta Powiatowego Policji w Chełmnie. - Policjanci z Chełmna zatrzymali również dowód rejestracyjny od naczepy ze względu na jej zły stan techniczny. W powyższej sprawie prowadzą postępowanie o popełnione wykroczenia.
W akcji sprzątania drogi brało udział 8 zastępów strażaków. Na miejscu była obecna również policja.
Straty oszacowano na 5 tys. złotych.
INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju.
W programie między innymi o: skandalu podczas MP w Grudziądzu, szalonym rzucie w przerwie meczu we Włocławku i wypadku z udziałem czołgu w Bydgoszczy.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?