W sobotnią noc ogień spowodował w ich gospodarstwie straty, które sięgnęły 310 tys. złotych. Na szczęście, z gospodarczego budynku udało się ewakuować zwierzęta. Paliło się składowisko słomy na poddaszu i - poniżej - skład maszyn rolniczych oraz więźba dachowa.
Spaleniu i zniszczeniu uległy: kombajn, dmuchawa, pokrycie oraz konstrukcja dachu, opał, drewno, zboże, słoma, trociny, drzwi i okna, a także drobne narzędzia rolnicze.
Biorąc pod uwagę wysokość strat, tym bardziej dziwiło, że właściciel nie chciał, aby policjanci wszczęli dochodzenie w tej sprawie. - Podejmując taką decyzję mąż był pod wpływem silnych leków, po których zrobił się obojętny, pewnie dlatego tak powiedział - tłumaczy Dorota Buczkowska z Płutowa. - Jednak później stwierdziliśmy, że to musiało być podpalenie, ponieważ tam, gdzie pojawił się ogień nie ma instalacji elektrycznej, od której mogłoby nastąpić spięcie i pożar. I w takiej sytuacji trzeba znaleźć sprawcę.
Więcej informacji z Chełmna i okolic: tutaj
W środę, 8 czerwca poszkodowani złożyli wniosek o ściganie przestępcy, który podpalił ich mienie. - Dzięki Bogu, udało się uratować zwierzęta. Wyprowadziliśmy część w pole - mówi pani Dorota. - Pomógł przy tym mój brat, uratował je, ale sam się przy tym podtruł. Od siebie zauważył ogień u nas, pobiegł włączyć syrenę do jednostki, aby jak najszybciej zaalarmować druhów. Po straż zadzwonił również nasz sąsiad. Nie spaliśmy, choć był już późny wieczór. Szybko pobiegliśmy ratować dobytek. Niestety, ogień trawił wszystko w wielkim tempie, spłonął między innymi cały opał, który zgromadziliśmy na zimę.
Duży pożar w Płutowie. Ogromne straty [zdjęcia]
Państwo Buczkowscy są wdzięczni za pomoc, którą okazują im mieszkańcy. - Sąsiedzi nas wspierają, przywożą słomę i siano - dodaje Dorota Buczkowska. - Dziękujemy im za to. I czekamy na przedstawiciela z naszej ubezpieczalni. Boimy się bowiem o mieszkańców, ponieważ ściany budynku są bardzo słabe.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?