15-letni Emanuel od blisko trzech lat mieszka w Domu Pomocy Społecznej prowadzonym przez siostry zakonne, ale rodzina zabiera go do siebie w każdy weekend. Ostatnio, gdy był w domu, podczas strzyżenia włosów zauważono ślady na jego ciele.
- Nie chciał nic powiedzieć. Głowa w dół. "Dobra, powiem mamie, pobili mnie. Nie siostry zakonne, tylko te pracownice" - cytuje słowa Emanuela jego matka Iwona Rudolf. Jak twierdził chłopak, pobity został kablem od ładowarki.
Kto zrobił krzywdę 15-latkowi? Czy w prowadzonym przez zakonnice Domu Pomocy Społecznej w Chełmnie dochodzi do przemocy i poniżania? Materiał naszej dziennikarki już jutro w "Gazecie Pomorskiej" i na www.plus.pomorska.pl.
Uwaga! TVN: 15-latek bity i upokarzany w domu pomocy prowadzonym przez zakonnice/Uwaga TVN
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?