Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożar w centrum Chełmna. Pogorzelcy nie zostali sami

Jakub Keller
Jakub Keller
12 zastępów straży walczyło z ogniem. Niestety, podczas prowadzonych działań strażacy natknęli się na zwęglone ciało
12 zastępów straży walczyło z ogniem. Niestety, podczas prowadzonych działań strażacy natknęli się na zwęglone ciało Nadesłane przez Czytelnika
Mieszkańcy, którzy ucierpieli w wyniku piątkowego pożaru w centrum otrzymali już wsparcie miasta. Oprócz dachu nad głową, każda z rodzin otrzyma po 1,5 tys. zł.

- Na początek każda z rodzin otrzyma po 1,5 tys. zł na podstawowe wydatki. Ci ludzie stracili dobytek życia, więc potrzebują praktycznie wszystkiego włącznie ze szczoteczkami do zębów czy bielizną - mówi Mariusz Kędzierski, burmistrz Chełmna.

W pomoc pogorzelcom włączają się nie tylko urzędnicy.- Wsparcie płynie też ze stowarzyszeń, od mieszkańców a także z kościoła, gdyż ksiądz proboszcz przekazał już pieniądze zebrane na ten cel podczas niedzielnej mszy. Jeden z mieszkańców zaoferował natomiast meble. Pogorzelcy dostali już propozycje mieszkań. Dostaną też pieniądze na ich wyposażenie. Musimy jednak zweryfikować potrzeby - mówi Ewa Rutkowska z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Chełmnie.

Gdzie obecnie przebywają rodziny, które ucierpiały w wyniku piątkowego pożaru?

- Trzy rodziny są obecnie w hotelu. Pozostali nie chcieli skorzystać z pomocy, jaką oferowaliśmy i skorzystali ze wsparcia swoich bliskich - odpowiada Ewa Rutkowska.

Przypomnijmy, że pożar na poddaszu jednej z kamienic przy chełmińskim Rynku wybuchł w piątek, około godz. 15.

Trzy osoby ewakuowano z płonącego budynku. Jedna została poszkodowana. To kobieta, która zatruła się dymem. Przekazano ją ratownikom medycznym.

Tragiczny pożar w Chełmnie [wideo, nowe informacje]

- Z palącego się budynku wyniesiono butlę z gazem propan-butan i zabezpieczono. W wyniku promieniowania cieplnego w dwóch mieszkaniach kamienicy sąsiedniej stwierdzono ogniska pożarów. Odcięto dopływ energii oraz gazu do budynku. Ratownicy zlikwidowali zarzewia ognia. Sprawdzono sprzętem pomiarowym czy nie ma zagrożeń. Po zlokalizowaniu pożaru przystąpiono do dogaszania budynku, w którym w trakcie przeszukiwania pomieszczeń na drugim piętrze natrafiono na zwęglone ciało. Na miejsce wezwano lekarza, który stwierdził zgon - tłumaczy Tomasz Guzek, oficer prasowy Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Chełmnie.

Na miejscu działało 12 zastępów straży pożarnej. Kłęby dymu roznosiły się po całej chełmińskiej starówce. Wstrząśnięci mieszkańcy z niepokojem obserwowali przebieg wydarzeń.

Trwają czynności związane z ustaleniem przyczyny pożaru.

Klimat w kraju się zmieni. Zagroźenie dla Polski i świata.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pożar w centrum Chełmna. Pogorzelcy nie zostali sami - Gazeta Pomorska

Wróć na chelmno.naszemiasto.pl Nasze Miasto