Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gazetka „Chełmno. Miasto bliżej Ciebie” będzie wydawana w Urzędzie Miasta Chełmna

Monika Smól
Monika Smól
Wojciech Strzelecki (w środku) mówi, że musi najpierw zobaczyć biuletyn, sprawdzić czy nie będzie tubą propagandową, by wyrazić zdanie czy jest za czy przeciw
Wojciech Strzelecki (w środku) mówi, że musi najpierw zobaczyć biuletyn, sprawdzić czy nie będzie tubą propagandową, by wyrazić zdanie czy jest za czy przeciw Rafał Przybylski
Podczas ostatniej sesji Rady Miasta Chełmna radni zdecydowali, że do mieszkańców miasta będzie trafiał bezpłatny dwumiesięcznik. Tworzyć go będą miejscy urzędnicy, we współpracy z przedstawicielami instytucji podległych miastu.

Zobacz wideo: Takie są skutki wprowadzenia programu 500 plus

od 16 lat

Dwumiesięczny biuletyn „Chełmno. Miasto bliżej Ciebie” to inicjatywa, którą zdecydował się podjąć zespół Referatu Komunikacji Społecznej, Promocji i Sportu.

- W odpowiedzi na docierające do nas sygnały od mieszkańców, zwłaszcza seniorów, dotyczące konieczności poszerzenia informacyjnych działań miasta o formy tradycyjne, w tym zwłaszcza formę papierową – biuletyn, podjęliśmy się tego zadania - informuje Piotr Murawski, wiceburmistrz Chełmna. - Temat jako pierwsza podjęła Chełmińska Rada Seniorów, zrzeszająca osoby zaangażowane w działania środowisk i związków seniorskich w mieście. Niejednokrotnie temat wracał do nas podczas spotkań w ramach Uniwersytetu Trzeciego Wieku, docierał także od środowisk kulturalnych i sportowych. W Chełmnie od grudnia nie ukazuje się gazeta papierowa, co poważnie ograniczyło lub w pełni uniemożliwiło dużej części mieszkańców dostęp do informacji. Oczekiwania były jasne i zrozumiałe.

Zespół referatu opracował projekt biuletynu.

Urzędnicy miejscy będą tworzyć biuletyn

- Będzie on przestrzenią informowania chełmnian o najważniejszych sprawach dziejących się w mieście - działaniach inwestycyjnych, kulturalnych, sportowych, szkolnych, przedsięwzięciach organizacji pozarządowych, czy szeroko rozumianych działaniach społecznych, a także przestrzenią na budujące rozmowy i reportaże przedstawiające mieszkańców oraz ich historie, których w przestrzeni medialnej bardzo od dłuższego czasu brakowało - uważa Piotr Murawski.

I dodaje, że inicjatywa powołania biuletynu została zarekomendowana przez Komisję Rewizyjną Rady Miasta Chełmna, zyskała 8/8 pozytywnych opinii: Chełmińskiej Rady Seniorów, Uniwersytetu Trzeciego Wieku, Fundacji Rodzina Przymierza, Klubu MLKS Nadwiślanin Chełmno, Klubu Motorowego Wisła Chełmno, Chełmińskiej Ligi Koszykówki, Chełmińskiego Domu Kultury, Muzeum Ziemi Chełmińskiej oraz Miejskiej Biblioteki Publicznej.

Uchwała dotycząca tworzenia pisma została przyjęta podczas ostatniej sesji Rady Miasta Chełmna - 22 lutego.

- Powołując takie pismo, nie tworzymy niczego nowego – miejskie biuletyny posiada większość miast, miasteczek i wsi, które mogą w ten sposób pozostawać w stałym kontakcie z mieszkańcami -twierdzi Piotr Murawski. - Nasz dwumiesięcznik będzie kierowany przez zespół Referatu Komunikacji Społecznej, Promocji i Sportu Urzędu Miasta Chełmna, w ścisłej współpracy z zespołami ChDK, Muzeum i Biblioteki, docelowo też – chełmińskich organizacji pozarządowych i aktywnych w różnych obszarach mieszkańców.

Boją się, że biuletyn będzie przedwyborczą tubą burmistrza

Nie wszyscy radni Rady Miasta Chełmna byli "za". Dwóch wstrzymało się od głosu. Jakimi kierowali się argumentami?

- Burmistrz mówi, że nie ma pieniędzy w budżecie, że trudno było go spiąć, a na gazetkę od razu znajduje się 40 tys. złotych w budżecie Chełmińskiego Domu Kultury - dziwi się radny Michał Wrażeń. - A za trzy miesiące ChDK wystąpi do radnych, by dołożyli te pieniądze, bo im na coś brakuje. To byłoby cygaństwo! Poza tym, taka gazeta wydawana przez urzędników podległych burmistrzowi, nie jest niezależna. Przecież burmistrz będzie wydawał gazetę sam o sobie, w swoim imieniu, rękami swoich pracowników - i jeszcze za pieniądze podatników i to tuż przed wyborami. Nie powiedzieli nic o tym, aby miało tam być miejsce do prezentowania radnych ani jaki będzie zakres tematyki. Będą promować tylko siebie, działania burmistrza i urzędów, koalicji? Wiceburmistrz twierdzi, że to nie będzie gazeta polityczna, ale przecież całe życie jest polityczne.

Od głosu wstrzymał się również Wojciech Strzelecki, przewodniczący Rady Miasta Chełmna.

- Jestem taki, że muszę się przekonać, zanim wyda opinię. Na dziś, czekam więc na pierwszy egzemplarz gazety, muszę zobaczyć, aby ocenić czy to nie jest tuba propagandowa - mówi Wojciech Strzelecki. - Mam nadzieję, że to będzie biuletyn informacyjny, bez komentarzy. Tworzyć mają tę gazetkę: Klaudia Peplińska, Elżbieta Pawelec i Miłosz Lippki. Do końca roku mają to robić w ramach swoich obowiązków, bezkosztowo dla urzędu. Na druk i kolportaż przesunięto 25 tys. złotych, które miały być na zrobienie strony reklamowej przez promocję.

Kiedy pierwszy numer gazetki?

Pierwszy numer biuletynu w magistracie planują wydać w kwietniu. Ma liczyć 12 stron.

- Chcemy stworzyć pismo społecznie ważne, informujące, a nie opiniotwórcze, budujące, bogate w najważniejsze informacje, materiały, których bohaterami będą mieszkańcy naszego miasta - zapewnia Piotr Murawski. - Referat wkłada w ten projekt całe swoje zaangażowanie i doświadczenie, czego wynikiem będzie pierwszy numer, i wówczas dopiero będzie można ocenić efekt tej pracy. W dystrybucji biuletynu pomoże nam ChDK. Dwumiesięcznik będzie dostępny w różnych punktach miasta, o czym będziemy informować, także za pośrednictwem lokalnych mediów.

Trwa głosowanie...

Czy byłeś/byłaś świadkiem, jak pieszy wchodzi na przejście, nie patrząc, czy jedzie samochód?

Urzędowe biuletyny to coraz bardziej popularna forma dotarcia do mieszkańców przez samorządy. Wdrażana od wielu lat m.in. w niektórych gminach powiatu chełmińskiego. U profesjonalnych dziennikarzy lokalnych mediów wydawanie takiego biuletynu nie powinno wywoływać publicznej histerii. Nie jest to na pewno konkurencja dla rzetelnego dziennikarstwa, które podejmuje często tematy, które nie są w kręgu zainteresowania "gazetek informacyjnych". Przez lata pracy wiem, że Czytelnik w Chełmnie, jak i całym powiecie chełmińskim, jest wymagający, krytyczny, potrafi samodzielnie myśleć, ma swoje zdanie. I za to swoich Czytelników cenię. Ja też, podobnie jak chełmnianie, czekam na biuletyn. Jeśli będzie tubą propagandową, zostanie wykorzystany do przedwyborczej promocji - napiszę o tym. I radni - a przynajmniej część - też zabiorą głos i skrytykują takie praktyki. Będę w imieniu mieszkańców miasta patrzeć władzy na ręce. Zresztą, jak zawsze. Nie ważne, czy wypowiadają się publicznie, czy publikują w social mediach, czy będą robić to w papierowym biuletynie.

Monika Smól

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na chelmno.naszemiasto.pl Nasze Miasto