Druhowie OSP Trzebcz Szlachecki zbierają złom, by kupić wóz. Jest odzew. Pomożecie? [zdjęcia]

O tym, że nie jest łatwo pozyskać pieniądze z samorządów, instytucji, przedsiębiorstw przekonali się druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Trzebczu Szlacheckim. Od miesięcy starali się pozyskać fundusze na zakup średniego samochodu ratowniczo-gaśniczego, bez większego odzewu. Wpadli więc na pomysł organizacji zbiórki złomu, by przybliżyć się do celu. - Nie siedzimy z założonymi rękami, bo nasz 43-letni wóz zasługuje już na emeryturę – mówi Jarosław Kuzioła, prezes OSP Trzebcz Szlachecki. Pomysł zrodził się wśród druhów OSP Trzebcz. - W związku z tym, że chcemy kupić lepsze auto, nie chcemy, aby gmina uważała, że musimy polegać tylko na niej – mówi Jarosław Kuzioła. - Chcemy pokazać, że też potrafimy. Przez tydzień zebraliśmy 10-12 ton złomu. Zbiórka trwa do końca maja. Jeśli mamy zgłoszenia o złomie - jedziemy i odbieramy. Osobiście można dostarczyć złom na plac przy plebanii w Trzebczu. Szefem akcji „Oddaj złom” jest naczelnik naszej OSP Ireneusz Kuzioła. Samochód który chcą kupić to koszt niespełna 300 tys. złotych. - Chcemy, by spełniał wymagania i długo służył – podkreśla Jarosław Kuzioła. - Mamy zebrane ponad 48 tys. złotych na samochód, na co składają się wpłaty ludzi dobrej woli na konto, na zbiórkę internetową na pomagam.pl. Wpłacają też strażacy. Poza tym, w grudniu rozprowadziliśmy wśród mieszkańców około 200 kalendarzy - oczywiście za darmo, ale przy okazji zbieraliśmy na wóz ponad 4 tys. złotych. Ponadto, duża krajowa firma przekazała nam w formie darowizny 30 tys. złotych na zakup samochodu. Akcję druhów z OSP w Trzebczu wspierają ościenne jednostki. - Wśród wspomagających naszą akcję są Unisław i Lipienek. Szkoda, że tylko jednostki ościenne, a nie we własnej gminie, ale cóż – ubolewa prezes Kuzioła. I przyznaje, że z niewielu źródeł mogą liczyć na dofinansowanie. - PSP na używany samochód funduszy nam nie da. Składaliśmy dwa lata temu wniosek do Komendy Głównej PSP o przekazanie nam auta używanego przez PSP, bo tak można, ale do tej pory pozostaje bez odzewu. Z kolei gmina obiecała wsparcie - napisaliśmy kilka wniosków. Mamy nadzieję, że przychyla się do ostatniego – na 200 tys. złotych zwłaszcza, że widzą nasze działanie – to, że nie siedzimy z założonymi rękami. Prezes Kuzioła przyznaje natomiast, że są wzruszeni i mile zaskoczeni pozytywnym odzewem ludzi z całego powiatu. - Ciągle mogą zgłaszać nam odbiór pisząc prywatnie lub na naszą, stronę na Facebooku lub na podany numer telefonu - 605 928 538 – wskazuje. - Plan jest taki, że musimy kupić auto do końca tego roku, gdyż inaczej będziemy musieli zwrócić darowiznę do firmy, czyli te 30 tys. złotych. A nasze stare 43-letnie auto już długo nie wytrzyma. Pisaliśmy kilkanaście próśb do dużych krajowych firm i miejscowych przedsiębiorców, ale nikt nie odpowiada. Chcielibyśmy wejść do krajowego systemu ratowniczo gaśniczego, ale z obecnym samochodem ratowniczo-gaśniczym nie mamy szans. - Nasi koledzy z OSP Trzebcz potrzebują pieniędzy na nowy wóz bojowy. Zorganizowali zbiórkę złomu, chcemy im pomóc. Kilka razy w roku wspomagają działania w naszej gminie i czujemy się zobowiązani, by wesprzeć ich w tym celu - apelują do mieszkańców gminy Unisław druhowie z OSP w Unisławiu. - Nieraz pokazali, że można na nich liczyć, a brakuje im, niestety, porządnego wozu. Osoby, które mają zbędny złom proszone są o wysłanie sms-em swojego adresu pod nasz numer telefonu i daty i godziny kiedy można by odebrać zbędny złom. Pomożecie? Każda ilość się liczy.