Kamila i Marek Bielówka z Chełmna mistrzami tatuażu w Kujawsko-Pomorskiem. Rozstrzygnięto plebiscyt "Gazety Pomorskiej". Zdjęcia

Do udziału w plebiscycie Polska Press Grupa w "Gazecie Pomorskiej" Black-Dash Studio Tatuażu i Piercingu z Chełmna zostało zgłoszone przez któregoś z klientów. Przez wiele tygodni można było oddawać głosy na nominowanych z całego województwa. Ostatecznie walkę o głosy i uznanie wygrali tatuażyści z Chełmna.

Nagrodą było 1500 złotych, awans do ogólnopolskiego finału, statuetka i dyplom - wręczane podczas gali na targach Beauty Forum w Warszawie, a także zaproszenie na Garden Party Mistrzów Urody z udziałem Michała Łenczyńskiego.

Studio małżeństwa z Chełmna działa na rynku od 2020 roku. W tym czasie rozwinęli się i świadczą usługi w zakresie tatuażu, projektowania wzorów, usuwania tatuażu, piercingu, microdermal i zabiegu blackdoll. Wykonują też przekłucia całego ciała, a także tatuaż w zakresie minitattoo oraz wielkoformatowych wzorów.

- Nasza przygoda ze studiem tatuażu i piercingu rozpoczęła się w 2020 roku, kiedy wpadłam na pomysł aby robić to co zawsze mnie interesowało, czyli piercing - mówi Kamila Bielówka. - Wtedy też zrobiłam pierwszy kurs piercingu w Sopocie, po którym byłam gotowa do tego, aby zacząć robić to co lubię. Marek natomiast zawsze miał zdolności plastyczne. Niejedna osoba namawiała go wcześniej na to, by zajął się tatuowaniem. Postanowiliśmy więc połączyć jedno z drugim i tak powstało nasze Studio. Przez cały czas nasze studio coraz bardziej się rozwija, a my staramy się dokształcać - w miarę możliwości. Nasze Studio działa przy ul. Panieńskiej 16 a, obok naszego domu, dzięki czemu mamy możliwość ustalać dogodna dla klientów godziny.

Para ma nadzieję że ich studio będzie rozwijało się coraz bardziej.

A poleca ich już sam Michała Łenczyński - zobaczcie film:

- Wierzymy, że będziemy potrafili dotrzeć do jeszcze większej bazy klientów, którzy po wizycie od nas będą wychodzili bardzo zadowoleni - podkreśla Kamila Bielówka. - Jeżeli chodzi o tatuaże to w Chełmnie nie jesteśmy jedyni na rynku, ale wyróżnia nas to, że Marek bardzo dobrze potrafi pracować na kolorach i cienkiej kresce. To wyróżnia go spośród innych tatuatorów. Dzięki zdolnościom plastycznym potrafi dopasować wzór pod potrzeby każdego klienta. Piercing natomiast wyróżnia nas spośród innych tym, że pracujemy tylko i wyłącznie na zasadach, które obowiązują w dziedzinie piercingu. Nie używamy pistoletów, a nasze studio jest w pełni sterylne i bezpieczne. Nie ma ograniczeń, jeżeli chodzi o wykonywane przekłucia.

Jak mówi pani Kamila, kiedyś bardzo modne były Tribale i to na nie było najwięcej klientów.

- Teraz to odeszło do lamusa - zdradza. - Najwięcej osób teraz robi po prostu tatuaże tematyczne, czyli coś związanego ze swoim zainteresowaniem.

Para ucieszyła się zwycięstwem w naszym plebiscycie, skorzystała też z zaproszenia i osobiście odebrała nagrodę.

- Wygrana była oczywiście dla nas bardzo miłym zaskoczeniem - przyznaje Kamila Bielówka. - Dostaliśmy zaproszenie na galę do Warszawy, która odbyła się podczas Targów Beauty Polska 2023. Mieliśmy tam okazję poznać bardzo dużo wspaniałych, utalentowanych ludzi, między innymi Michała Łenczyńskiego, który jest twarzą w dziedzinie beauty.

Planują dalszy rozwój Studia, kolejne szkolenia oraz wprowadzanie nowości.

- Przez ostatni rok zostaliśmy przeszkoleni i posiadamy sprzęt, który umożliwia także usuwanie tatuaży, bądź - w pewnym sensie - przygotowanie pod cover - dodaje Kamila Bielówka.