Gmina Unisław. Mafia i polityka rozpalają umysły wielu mieszkańców

Książnica otrzymała dotację na zakup nowości wydawniczych. Na półkach przybędzie więc tego, co czytelnicy z całej gminy - a jest ich około tysiąca - pożądają najbardziej.

Niespełna 5,8 tysiąca złotych kupione zostanie ze środków finansowych Biblioteki Narodowej w ramach Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa.

- Kupimy takie książki, których najbardziej poszukują nasi czytelnicy - mówi Elżbieta Jędrzejewska, dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Unisławiu. - Są to publikacje eksponowane przez media i te, na podstawie których zrealizowano filmy. Niektórzy przychodzą z listą, na której maja wypisane poszukiwane tytuły, a gdy ich nie ma - proszą o zamówienie. Odnotowuję wszystko i jeżeli są pieniądze to staram się kupować. Wcześniej jednak dokładnie te propozycje analizuję, zwłaszcza pod kątem tego, ile osób sięgnie po dany tytuł - czy będzie to ta jedna zainteresowana osoba, czy więcej czytelników.

Pieniądze, którymi wsparto unisławska bibliotekę pochodzą z puli, którą Biblioteka Narodowa dostaje z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

- Chciałabym za te dodatkowe fundusze zamówić jak najwięcej nowości - podkreśla Elżbieta Jędrzejewska. - Dużo osób sięga po książki historyczne takie jak seria „Królowie przeklęci”. Poczytne jest też to, co wychodzi spod pióra autorski skandynawskiej Camilli Läckberg oraz norweska trylogia Anne Ragde - i tu „Na pastwiska zielone”, „Rak pustelnik” i „Ziemia Kłamstw”. Wśród młodych powodzeniem cieszy się fantastyczna Saga Endera - Orsona Scotta Carda i historie z mafią w tle np. „Gdy w Vegas rządziła mafia”. Kobiety lubią sagę „Rodzina Castell”.

Unisławianie pytają też o książki polityczne, np. „Resortowe dzieci” Doroty Kanii.

- Kupimy też literaturę przydatną studentom w pisaniu prac - dodaje. - Mieszkańcy znajdują na stronie internetowej „Lubimy czytać” książki z dobrymi recenzjami i tych u nas szukają.