Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Weronika i Julka znalazły granat na drodze w Paparzynie. Gdzie w województwie kujawsko-pomorskim wyjeżdżają saperzy z Chełmna?

Monika Smól
Monika Smól
Saperzy podjęli granat znaleziony przez Weronikę i Julkę na drodze w gminie Stolno. Zobaczcie te odpowiedzialne dziewczynki i granat, który znalazły - mamy zdjęcie
Saperzy podjęli granat znaleziony przez Weronikę i Julkę na drodze w gminie Stolno. Zobaczcie te odpowiedzialne dziewczynki i granat, który znalazły - mamy zdjęcie Nadesłane/Czytelniczka
W Paparzynie (gmina Stolno) na drodze leżał granat z czasów drugiej wojny światowej. Nie miał zapalnika. Dwie dziewczynki: Weronika i Julka, które się na niego natknęły od razu poinformowały rodziców, a ci natychmiast zgłosili to dalej. Co z granatem zrobili saperzy z Chełmna?

Granat został znaleziony na drodze gminnej w Paparzynie wieczorem. Jeden zastęp strażaków - z OSP Robakowo - zabezpieczał go od godz. około 21.30 do rana. Po godz. 8 następnego dnia podjęli go żołnierze z Patrolu Saperskiego w Chełmnie.

- To są przyjaciółki i sąsiadki, chodzą do siebie przez prywatną drogę , gdzie właśnie natknęły się na znalezisko - mówi Anita Dobrotwór, ciocia 11-letniej Weroniki. Dziewczynka przyjaźni się z 9-letnią Julią Mieczkowską. - Zachowały się bardzo odpowiedzialnie i dorośle. Od razu - nie dotykając granatu - poinformowały osobę dorosłą - tatę Weroniki. Mój brat, Tomasz Dobrotwór natychmiast zawiadomił policję.

- Dowódca patrolu saperów przekazał, że granat z okresu drugiej wojny światowej został podjęty - mówi kpt. Robert Wal, oficer prasowy 3 Batalionu Drogowo-Mostowego w Chełmnie. - Procedura trwała kilkanaście minut. Granat został znaleziony w okolicy pola. Nie miał zapalnika, więc nie wymagał natychmiastowego zniszczenia. Takie granat możemy przechowywać i gdy zbierze się ich kilka są niszczone raz w tygodniu w bezpiecznym miejscu do ich unieszkodliwiania.

Patrol saperski z Chełmna w ciągu roku otrzymuje wiele zgłoszeń z prośbami o podjęcie pocisków, granatów, a obsługuje nie tylko powiat chełmiński, ale w sumie 9 a nawet 9 i pół powiatu: chełmiński, świecki, wąbrzeski, brodnicki, grudziądzki, sępoleński, tucholski, bydgoski, golubsko-dobrzyński.

Trwa głosowanie...

Czy wciąż przestrzegasz reżimu sanitarnego?

- Zdarzają się dni bez zgłoszeń, a w kolejnych otrzymujemy po dwa dziennie - wyjaśnia Robert Wal. - Czasem pociski znajdowane są podczas modernizacji dróg, na przykład w trakcie budowy S5 do Grudziądza robotnicy natykali się na nie kilka razy. Przy rozbiórkach i remontach kamienic również zdarzają się takie odkrycia. Odbiera je patrol. Zazwyczaj zgłaszający informują o pojedynczych pociskach artyleryjskich, granatach - te głównie znajdują w lasach i na polach, a trafiają na nie grzybiarze czy rolnicy podczas wykonywanych prac. Rzadziej, ale bywają także pociski rakietowe, pociski do granatników. W większości są to pozostałości po wojnie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chelmno.naszemiasto.pl Nasze Miasto