Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Unisławiu zniszczono plakaty i banery wyborcze Rafała Trzaskowskiego. Kamery monitoringu nagrały wandali

Monika Smól
Monika Smól
Zniszczone i ukradzione banery, plakaty w Unisławiu. Kamery monitoringu uchwyciły sprawców
Zniszczone i ukradzione banery, plakaty w Unisławiu. Kamery monitoringu uchwyciły sprawców Nadesłane
- Do łopaty wandali trzeba, jeśli nie będzie chwilowo pracy, to niech mgłę ładują na wagony - na profilu Facebookowym wójta gminy Unisław Jakuba Danielewicza tak komentuje zniszczenia i kradzieże banerów w Unisławiu jeden z mężczyzn. - Dzięki monitoringowi jaki funkcjonuje w gminie Unisław zarejestrowane zostały przypadki kradzieży i niszczenia banerów wyborczych.

Personalia osób niszczących materiały wyborcze zostały ustalone i wraz z materiałem dowodowym przekazane policji.

Wójt gminy Unisław: miotła i na ulicę - dobra kara za wandalizm

- Komitety wyborcze wydają na zakup tych plakatów, banerów pieniądze z naszych podatków - partie dostają między innymi subwencje od państwa na komitety wyborcze - mówi Jakub Danielewicz, wójt gminy Unisław. - Jeśli zatem pod okiem kamer są one niszczone to naszym obowiązkiem jest o tym zawiadamiać policję. Materiały wyborcze są zabierane, malowane, darte. A kiedy przed pierwszą turą wyborów, w trakcie ciszy wyborczej zostały zabrane, to było już przestępstwo.

Wójt zaznacza, że skoro wydali w Unisławiu i Raciniewie fundusze na monitoring, to po to, by właśnie w takich sytuacjach z zapisu z kamer korzystać. To już bowiem nie pierwszy przypadek ustalenia wandali za pomocą gminnego monitoringu. Przypomnijmy, w taki między innymi sposób zostali ustaleni sprawcy zniszczenia placu zabaw w Raciniewie.

- Jak w Raciniewie trzech chłopaków z sąsiedniej gminy zniszczyło plac zabaw to też w ich ustaleniu pomógł monitoring - przypomina wójt. - Przyszli wtedy do mnie ich rodzice, chcieli zapłacić za wyrządzone szkody. Nie zgodziłem się. To by nie było dla nich żadną lekcją. Wolałem, aby przez tydzień sprzątali ulice w pomarańczowych kamizelkach. Wszyscy patrzyli na nich i wiedzieli kim są i za co to robią, bo ludzie potrafią łączyć fakty. To była dla nich taka kara, której myślę, że nie zapomną nigdy i nigdy też nie zniszczą umyślnie czyjegoś mienia. Nie trzeba ich ciągnąć przed sąd, sprawiać by mieli kuratora. Taka kara była najlepsza. Mieli odwagę niszczyć, musieli mieć odwagę wyjść na ulice i sprzątać. Wszyscy się z tym zgodzili. Przypominam, że mamy kilkadziesiąt kamer - na szkole, ośrodku zdrowia, mają je też prywatne firmy, więc jeśli komuś się wydaje, że może coś komuś zniszczyć, ukraść i pozostać anonimowym - to się myli. Jest bardzo duże ryzyko, że się nagramy.

Niszczeniem banerów wyborczych zajmuje się policja z Chełmna

Policja potwierdza, że zajmuje się kolejnymi sprawami niszczenia plakatów wyborczych - tym razem kandydata Rafała Trzaskowskiego - po tym, jak w Chełmnie i gminie Stolno zgłoszono zniszczenie banerów wyborczych ubiegającego się o reelekcję prezydenta Andrzeja Dudy.

- Pod koniec czerwca wpłynęło zgłoszenie dotyczące uszkodzenia banerów wyborczych na ulicach Unisławia: Lipowa, Żwirki i Wigury, Chełmińska, Parkowa - wymienia asp. Dorota Lewków, oficer prasowy KPP w Chełmnie. - W chwili obecnej w miejscowej jednostce prowadzone jest postępowanie w sprawie o wykroczenie z art. 67 kodeksu wykroczeń mające na celu ustalenia sprawcy czynów. Zgodnie z kodeksem wykroczeń "kto umyślnie uszkadza lub usuwa ogłoszenie wystawione przez instytucję państwową..." podlega karze aresztu lub grzywny.

Policjantka potwierdza, że także 8 lipca do KPP w Chełmnie wpłynęło zgłoszenie o uszkodzeniu banerów wyborczych na ulicach Unisławia.

- Do zdarzeń miało dojść między 1 a 4 lipca. prowadzone jest postępowanie o wykroczenie, którego celem jest ustalenie i ukaranie sprawcy - dodaje Dorota Lewków.

Z tego, co udało nam się ustalić na jednym nagraniu - przy skrzyżowaniu ulic Chełmińskiej, Żwirki i Wigury, Szerokiej i Grudziądzkiej - kradzieży materiałów wyborczych dokonuje mężczyzna. Od razu go rozpoznano na nagraniu i do policji trafiła taśma i dane personalne tej osoby. Na innym nagraniu jest z kolei para - dziewczyna z chłopakiem, którzy dokonują zniszczeń.

Trwa głosowanie...

Gdzie w tym roku wybieracie się na wakacje?

Wójt mówi, że ostatniej nocy, czyli z 8 na 9 lipca było spokojnie.
- Napisałem wczoraj, 8 lipca, na swoim Facebooku, że kamery uchwyciły akty wandalizmu i sprawców i od razu zrobił się spokój - mówi Jakub Danielewicz. - Nikt jednak nie przyszedł, by się przyznać, wytłumaczyć. Tu o losie tych osób nie będę decydował ja, mimo iż z Pawłem Marwitzem zgłosiliśmy po jednej sprawie niszczenia i kradzieży banerów wyborczych. Decyzję, co z takimi złapanymi osobami zrobić, podejmą w komitetach wyborczych. Ja bym im doradził to samo - po co sądy, kiedy można ich wystawić na ulicę i dać miotłę, to lepsza kara, gdy po tym co zrobili będą musieli tak publicznie wyjść i odpracować swoje czyny.

- Dziękujemy mieszkańcom za czujność - dodaje Paweł Marwitz, dyrektor GOK-u w Unisławiu. - Widzieli niektóre z tych zdarzeń, informowali, dobrze, że nie są bierni, gdy dochodzi do wandalizmu.

A mieszkańcy pytają:
- Jak długo w Polsce będzie dochodziło do takich sytuacji? - docieka jeden z komentatorów na profilu wójta Jakuba Danielewicza.
- Tak długo jak my Polacy będziemy głosować na dwa nienawidzące się obozy polityczne i nie dopuścimy do władzy nikogo innego - odpowiada mu mieszkanka Torunia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W Unisławiu zniszczono plakaty i banery wyborcze Rafała Trzaskowskiego. Kamery monitoringu nagrały wandali - Gazeta Pomorska

Wróć na chelmno.naszemiasto.pl Nasze Miasto