W Chełmnie jest problem z basenem - alarmuje Czytelniczka. Okazuje się, że kąpieli nie ma i nie będzie!

- Wybrałam się do obiektu, żeby sprawdzić, jak obecnie funkcjonuje, jakie warunki należy spełniać, aby korzystać z basenu, w jakich godzinach pracuje? - opowiada Czytelniczka z Chełmna. - Chciałam, aby syn od jutra korzystał z pływalni. Tymczasem na drzwiach pływalni kartka: nieczynne z powodu remontu i konserwacji urządzeń technicznych. Naprawdę nie można było tego zrobić podczas prawie 3-miesięcznej przerwy pracy obiektu, wymuszonej przez pandemię? Ciekawe też, czy cały sierpień pływalnia będzie nieczynna, bo trzeba wymienić wodę? Czy ktoś w ogóle nad tym panuje? Mam wrażenie, że takie rzeczy tylko w Chełmnie. Smutne, naprawdę smutne.

Basen znajduje się w strukturach Szkoły Podstawowej nr 1 w Chełmnie, będącej jednostką organizacyjną Urzędu Miasta Chełmna.

- Mając na uwadze zdrowie klientów i pracowników, wymagania i ograniczenia sanitarne dotyczące możliwości otwarcia pływalni, a także przyczyny ekonomiczne (wielkość strat przy zamkniętym obiekcie w okresie letnim jest zdecydowanie mniejsza niż przy jego otwarciu), w chwili obecnej otwarcie basenu nie jest zasadne - mówi Piotr Murawski, zastępca burmistrza Chełmna. -Zainteresowanie basenem w okresie letnim jest symboliczne, stąd taka, a nie inna decyzja. Nie jesteśmy pod tym względem wyjątkiem, analogiczne rozwiązanie przyjęły chociażby sąsiednie Wąbrzeźno czy Chełmża. Serdecznie zapraszamy na chełmińskie kąpielisko nad Jeziorem Starogrodzkim, które jest czynne od 20.06.2020.

Zastępca burmistrza podkreśla, że na ten rok zostały zaplanowane prace związane z poprawą efektywności energetycznej budynku hali basenowej, hali sportowej oraz szkoły.

- Zaplanowaliśmy wymianę części okien na basenie i w hali – tych, które mają wypełnienie ze starych, nieszczelnych płyt poliwęglanowych - wskazuje Piotr Murawski. - Mają one zostać zastąpione oknami o wysokich parametrach efektywności energetycznej. Wewnątrz obiektu zaplanowano wymianę oświetlenia na energooszczędne typu LED wraz z czujnikami ruchu w newralgicznych punktach, jak: toalety, szatnie, czy sala prysznicowa. Inwestycja ma charakter proekologiczny i prooszczędnościowy. Dotychczas w skali roku na energię elektryczną i ogrzewanie kompleksu szkolnego, w którego skład wchodzi basen i hala, wydawaliśmy nawet ponad 600 tysięcy złotych rocznie. Mamy nadzieję, że dzięki poczynionym inwestycjom wydatki nie przekroczą już nigdy 500 tysięcy złotych.