Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W chełmińskich technikach nikt nie kończy nauki wieczorem

Monika Smól
Monika Smól
W Zespole Szkół nr 2 w Chełmnie zaadaptowane zostały dwa dodatkowe pomieszczenia na klasy. Docelowo dyrektor myśli o jeszcze dwóch
W Zespole Szkół nr 2 w Chełmnie zaadaptowane zostały dwa dodatkowe pomieszczenia na klasy. Docelowo dyrektor myśli o jeszcze dwóch Nadesłane/ZS nr 2 w Chełmnie
Podwójny rocznik wkracza do szkół ponadgimanzjalnych - będą siedzieć na zajęciach do wieczora - straszono. Ani w ZS nr 2 w Chełmnie ani w ZSCKP w Grubnie czarny scenariusz nie ma nic wspólnego z faktami.

- To propaganda! - mówi Czytelnik, którego syn rozpoczął naukę w ZSCKP w Grubnie. - Nie ma jeszcze prawa jazdy i ze względu na problemy z autobusami, baliśmy się, że nie będzie miał jak wracać z zajęć na wieś. Rozpoczął się rok szkolny i okazało się, że problem nie istnieje.

Wypadek na drodze krajowej 91 w Żyglądzie [zdjęcia]

Czytelnik cieszy się, bo syn nie tylko będzie mógł spokojnie docierać i wracać z lekcji, ale jeszcze znajdzie czas na udział w zajęciach pozalekcyjnych.

- Straszono rodziców, że taki kłopot będzie głównie w technikach. Mój syn zaczyna edukację właśnie w technikum - i nigdy nie skończy zajęć później niż po godz. 16 - mówi Czytelnik.

Dodatkowe klasy i po problemie

Dyrektor Zespołu Szkół nr 2 w Chełmnie ma w tym roku dziewięć klas. Spodziewał się do 12.

- Zajęcia najdłużej trwają do godz. 16.40. Aby tak było, przy większym naborze, zaadaptowałem dwa pomieszczenia na sale lekcyjne - mówi Jacek Kordowski, dyrektor ZS nr 2 w Chełmnie. - Na razie dzięki swoim funduszom, ale złożyłem wniosek o dofinansowanie unij-ne na wyposażenie czterech klas - tych dwóch plus dwóch, które zamierzam zrobić. W ubiegłym roku uczniowie mieli zajęcia najdłużej do godz. 16, teraz przedłużą się o jedną godzinę lekcyjna właśnie dzięki temu, że wygospodarowałem pomieszczenia na klasy. Inaczej byłyby do godz. 18.

Dyrektor bardziej bał się o to, czy będzie miał kto uczyć.

- Nauczycieli brakuje, zwłaszcza w specjalizacjach informatyk, ekonomista, czy logistyk - wymienia Jacek Kordowski. - Nawet ci z mojej szkoły robią studia podyplomowe i zapowiadają odchodzenie od zawodu.

Kończą zajęcia jak wcześniej

Dorota Żulewska, dyrektor Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Praktycznego w Grubnie także przyznaje, że w jej szkole nie ma mowy o żadnym wydłużaniu zajęć lekcyjnych.

- Mamy aż o pięć klas więcej, niż wcześniej, ale szkoła nie będzie funkcjonowała dłużej niż przed rokiem, gdy uczniów było - o niemal 160 - mniej - podkreśla Dorota Żulewska. - Tylko jedna klasa - i tylko w jednym dniu w tygodniu - kończy zajęcia około godz. 17. To jest naturalne, bo w takich zawodach, jak mechatronik, mamy tylko jedną pracownię. Ta kosztowała 3 miliony złotych i drugiej takiej na pewno nie stworzymy. Uczniowie są dzieleni na grupy, mają zajęcia w pracowniach specjalistycznych, ale to nie jest nowość - w poprzednich latach też tak było i zajęcia kończyły się o tej samej porze.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W chełmińskich technikach nikt nie kończy nauki wieczorem - Gazeta Pomorska

Wróć na chelmno.naszemiasto.pl Nasze Miasto