Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Unisław. Te pary świętowały złote gody. Małżonkowie opowiedzieli o sobie. Zdjęcia

Monika Smól
Monika Smól
Jubilaci z gminy Unisław - pary, które przeżyły z sobą 50 lat
Jubilaci z gminy Unisław - pary, które przeżyły z sobą 50 lat Nadesłane/Urząd Gminy Unisław
Wyjątkowe medale - za długoletnie pożycie małżeńskie - nadane przez prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej wręczył jubilatom z gminy Unisław wójt Jakub Danielewicz. Co pary opowiedziały o sobie podczas uroczystości?

Czego szukaliśmy w Internecie w 2020 roku?

Wójt gminy Unisław Jakub Danielewicz wręczył parom obchodzącym złote gody nie tylko medale prezydenta RP, ale także kwiaty, drobne upominki i złożył najserdeczniejsze życzenia z okazji jubileuszu.

Pary obchodzące 50-lecie pożycia małżeńskiego to: Halina i Alojzy Rutkowscy z Unisławia, Grażyna i Edward Szwed z Unisławia, Aleksandra i Stefan Zaleśni. Były też gratulacje od bliskich. Uroczystość odbyła się z zachowaniem reżimu sanitarnego.

Złote gody w Unisławiu - pary jubilatów opowiedziały o sobie

Halina i Alojzy Rutkowscy z Unisławia na ślubnym kobiercu stanęli pięć dekad temu. Poznali się w szkole średniej, a dokładniej w technikum kolejowym. Razem pracowali na kolei - pan Alojzy jako dyżurny ruchu, a pani Halina w dawnych zakładach kolejowych. Pan Alojzy zrobił dodatkowo kurs szybowcowy zdobywając licencję pilota. Po okresie pracy na kolei przeniósł się do spółdzielni inwalidów na stanowisko kierownicze, później miał wypadek i trafił na rentę, a później emeryturę. Pani Halina zamieniła zakład kolejowy na zakłady stolarskie. Nadszedł czas wychowywania dzieci i zajmowania się domem i opieki nad mężem po wypadku. W 2006 roku oboje wyjechali do pracy w Irlandii. Od pięciu lat są mieszkańcami Unisławia. Wychowali dwójkę synów: Dariusza i Daniela, doczekali się też czwórki wnucząt: Łukasza, Sebastiana, Jagody i Leny. Teraz mają czas na wspólne pasje i spędzanie czasu z rodziną. Ich recepta na długowieczność związku: „Czasami się pokłócić”.

Aleksandra i Stefan Zaleśni z Grzybna mogą pochwalić się 50-leciem pożycia małżeńskiego. Poznali się w szkole podstawowej w Trzebczu. Po szkole średniej oboje pracowali. Pan Stefan wyuczył się w cukrowni w Unisławiu zawodu elektryka. Później, jako konserwator zabytków i elektryk, był aktywny zawodowo w nowym budownictwie. Pani Aleksandra jako nauczyciel matematyki w Szkole Podstawowej w Grzybnie przepracowała aż 42 lata. Wychowali trójkę dzieci: Macieja, Anetę i Bartosza. Doczekali się piątki wnucząt: Agaty, Jacka, Kuby, Michała oraz Antosia. Na zasłużonej emeryturze zajmują się domem, służą pomocą dzieciom, lubią rękodzieło. Przepis na długowieczność związku: „Wyrozumiałość i cierpliwość”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na chelmno.naszemiasto.pl Nasze Miasto