Trwa remont w szkołach w Chełmnie

Duża inwestycja realizowana jest obecnie w Gimnazjum nr 2.
- We wszystkich szkołach podległych miastu prowadzone są drobne prace typu malowanie, sprzątanie - mówi burmistrz Mariusz Kędzierski. - W tym roku wielkich inwestycji nie zleciliśmy, ale jest kilka drobnych.

Wśród nich jest wymiana 84 okien w Gimnazjum nr 2.

- Stare okna zostaną usunięte, w ich miejsce wstawione będą nowe - w sumie za 290 tys. złotych - informuje pierwszy w mieście. Budynek jest zabytkowy, więc są to okna drewniane.

- Wcześniej w budynku były okna skrzynkowe, a teraz będą jednoramowe, trzyszybowe, z bardzo dobrym współczynnikiem termoizolacji, które powinny służyć przez wiele lat - podkreśla Janusz Szymczak z magistratu. - Są proste i łukowe, dostosowane architektonicznie do istniejących, z takim samym podziałem. Zaakceptował je wojewódzki konserwator zabytków. Stare okna miały niemal sto lat.

- Zostaną w nich wybite szyby, zutylizowane, a drewno z ram będą mogli wykorzystać do palenia ludzie - zapewnia włodarz. - Do ogrzewania szklarni część dostanie zieleń miejska, ale trzeba je oskrobać z farby.
- W szkole, jak każdego roku w wakacje, robione są różne remonty - mówi Anna Kordowska, dyrektor „podstawówki” nr 4 w Chełmnie. - W ubiegłym tygodniu zakończone zostało już pierwsze ważne zadanie związane z wykonaniem drugiego wyjścia z sali gimnastycznej, z podjazdem dla niepełnosprawnych. Inwestycja kosztowała około 20 tys. złotych. Wykonywała to firma Arkadiusza Bogdańskiego, a roboty nadzorował Janusz Szymczak z Urzędu Miasta Chełmna. Jeśli chodzi z kolei o inne prace remontowe to między innymi są to: malowanie świetlicy, korytarza oraz doposażenie sal lekcyjnych w nowe ławki i krzesła oraz szereg pomocy dydaktycznych.
Rozpoczęto też adaptację wnęki na korytarzu. Na razie - małej jej części, ponieważ dyrektor bo czekała na pieniądze.

- Pisałam do komisji oświaty, aby pozwoliła mi zagospodarować jedną z wnęk w szkole, ponieważ przybędzie nam oddziałów, więc dodatkowa sala się przyda - mówi Anna Kordowska. - W taki sam sposób kiedyś zagospodarowaliśmy bibliotekę. Komisja zgodziła się, zapewnili finansowanie. Jednak po konsultacjach m.in. ze strażakami, okazało się, że na witrynę okienną muszą być specjalne profile ppoż. To podrożyło inwestycję, na niewiele wystarczyło pieniędzy.

Burmistrz zwołał sesję i radni zabezpieczyli kolejne środki.
- Wszystko jest zamówione - dodaje pani dyrektor. - Czekamy. Liczę, że do końca wakacji uda się to zrobić i zyskamy dodatkową salę na zajęcia grupowe.
Koszt zagospodarowania wnęki w SP4 to 40 tys. zł.