W czasach PRL-u, 1 maja - jako Święto Pracy - obchodzony był bardzo hucznie.
Głównym wydarzeniem związanym z obchodami 1 maja były masowe pochody. Uczestniczyły w nich tysiące mieszkańców reprezentujących "klasę robotniczą" i zakłady pracy funkcjonujące w Grudziądzu.
Niesiono flagi biało-czerwone oraz czerwone "szturmówki", a także transparenty często pochwalające Polską Zjednoczoną Partię Robotniczą, portrety przodowników pracy oraz ówczesnych szefów partii.
Gremialnie w 1-majowych pochodach uczestniczyli także uczniowie grudziądzkich szkół. Jednym z młodzieżowych symboli pierwszego maja były wizerunki białych gołębi osadzone na patykach. Wyklejano nimi okna w szkołach, a podczas pochodu niesiono jako symbol pokoju.
Pochód przechodził przed trybuną honorową, na której zasiadali lokalni włodarze oraz działacze partyjni. W Grudziądzu, w latach 70. taka trybuna była budowana na al. 23 Stycznia.
Uczestnictwo w pochodach nie było obowiązkowe, ale "mile widziane" wśród dyrekcji zakładów oraz członków zakładowych komórek Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.
Pochody pierwszomajowe są dziś postrzegane jako jeden z symboli komunizmu.
Dziś o obchodach Święta Pracy najczęściej pamiętają już tylko działacze ugrupowań lewicowych.
Zdjęcia z pochodu 1-majowego w Grudziądzu w latach 70., czyli już pół wieku temu, zobacz w galerii:
Chętnym, aby poznać historię obchodów Święta Pracy polecamy obejrzenie prezentacji, którą dla grudziądzkiego muzeum przygotował historyk Mariusz Żebrowski:
Polecamy także:
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?