Starosta chełmiński nie rozstaje się z rakietą, a wójt gminy Lisewo ściga się na zawodach [zdjęcia]
Starosta chełmiński nie rozstaje się z rakietą, a wójt gminy Lisewo ściga się na zawodach [zdjęcia]
Sport bliski jest naszym kolejnym dwóch samorządowcom. Zarówno starosta chełmiński Zdzisław Gamański, jak i wójt gminy Lisewo Jakub Kochowicz żyją aktywnie. Wójt gminy Lisewo nie ukrywa, że jest czynnym biegaczem. - Uprawiam ten sport systematycznie i co roku uczestniczę w kilku zawodach na dystansie 10 kilometrów - podkreśla Jakub Kochowicz. - Jestem też współorganizatorem Lisewskiego Biegu Jaszczurczego. W tym roku celem wójta było pobiegnięcie pierwszego w życiu półmaratonu, czyli pokonanie odcinka około 21 kilometrów. - Udało mi się to w czerwcu w Unisławiu - opowiada Jakub Kochowicz. - Sport zawsze był ważny w moim życiu, w dzieciństwie dużo grałem w tenisa stołowego, a potem w siatkówkę. Do dyscyplin, które chętnie oglądałem od zawsze należy piłka nożna, siatkówka, żużel, lekkoatletyka i skoki narciarskie. Stąd moimi idolami byli m.in. Tomasz Gollob, siatkarze - Bartosz Kurek, Mariusz Wlazły, wcześniej Piotr Gruszka, Paweł Zagumny, a z piłkarzy - oczywiście - Robert Lewandowski. Pasję do biegania stara się zaszczepiać w starszej córce Antoninie, która w ubiegłym roku mając sześć lat sama pokonała dystans 3,5 km w Lisewskim Biegu Mikołajkowym. - Tosia przez dwa lata jeździła na zajęcia karate, teraz ćwiczy gimnastykę - mówi wójt. - Młodsza córka jest za mała na sport. TOP 10 - Jakub Kochowicz: Robert Lewandowski i Jakub Błaszczykowski (piłka nożna), Robert Korzeniowski (chodziar-stwo), Anita Włodarczyk (młociarstwo), Tomasz Majewski (kulomiot), Adam Małysz i Kamil Stoch (skoki narciarskie), Tomasz Gollob (żużel), Bartosz Kurek (siatkówka). Starosta chełmiński sport uprawia od najmłodszych lat. Piłka nożna, kolarstwo - zwłaszcza popularny w latach 70-tych ubiegłego wieku Wyścig Pokoju były tym, co fascynowało. - To było na topie, śledziliśmy sukcesy Ryszarda Szurkowskie-go, Zygmunta Hanusika i ich naśladowaliśmy - mówi Zdzisław Gamański. - Lubiłem jeździć na rowerze, oczywiście rekreacyj-nie. Siostra kupiła mi składaka. Interesowała mnie też lekkoatletyka - biegi na 1000 i 3000 metrów. W wojsku, jako podchorąży, uprawiałem lekkoatletykę - gimnastykę na przyrządach. Sportowy styl życia prowadzę do dziś. Od wielu lat gram regularnie w tenisa ziemnego - w deblach. Przynajmniej raz w tygodniu, latem nawet dwa. To dla mnie i kolegów nie tylko okazja do aktywności fizycznej, ale również spotkanie towarzyskie. Starosta w wolnym czasie, minimum dwa razy w tygodniu, biega na 2 km. Co dzień, 15 minut, poświęca na poranną gimnastykę - pracuje nad mięśniami brzucha i rozciąganiem. - Jeśli to zaniedbam - czuję się fatalnie - przyznaje Zdzisław Gamański. - Ponadto, zależy mi na utrzymaniu szczupłej sylwet-ki, a do tego wskazany jest ruch. Najczęściej kibicuje lekkoatletom, piłkarzom i siatkarzom, a zimą - skoczkom narciarskim. - Lubię na żywo oglądać żużel - bywałem w Toruniu, gdy była ekstraklasa i zmagania lekkoatletów - podkreśla starosta. - Moje dzieci jeżdżą na rowerze, biegają - dla kondycji i sprawności. TOP 10 - Zdzisław Gamański: Pelé i Kazimierz Dejna (piłka nożna), Irena Szewińska (biegi sprinterskie), Muhammad Ali (boks), Wojciech Fibak (tenis ziemny), Władysław Kozakiewicz (tyczkarstwo), Jerzy Kulej (boks), Adam Małysz (skoki narciarskie), Ryszard Szurkowski (kolarstwo), Robert Korzeniowski (chodziarstwo).
