Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sławomir Kerber z Chełmna wygrał teleturniej w TVP. I gra dalej!

Monika Smól
Monika Smól
Sławomir Kerber i prowadzący popularny w telewizyjnej „Jedynce” teleturniej „Jeden z dziesięciu” Tadeusz Sznuk
Sławomir Kerber i prowadzący popularny w telewizyjnej „Jedynce” teleturniej „Jeden z dziesięciu” Tadeusz Sznuk Archiwum prywatne S. Kerbera
Sławomir Kerber - prawnik z Chełmna - wygrał poniedziałkowy odcinek teleturnieju „Jeden z dziesięciu” emitowany w TVP1. Zdobył 162 punkty i zapewnił sobie udział w Wielkim Finale.

162 punkty to świetny wynik, który daje chełmnianinowi 5. miejsce na liście zwycięzców tej edycji. I zapewnia udział w Wielkim Finale. W nim bierze udział 10 najlepszych zwycięzców spośród zwycięzców 20 odcinków.

Odcinek z udziałem Sławomira Kerbera był bardzo emocjonujący, a świadczyć o tym może fakt, że ostatni wyeliminowany przez chełmniana konkurent odpadł jako wicemistrz odcinka dopiero na przedostatnim pytaniu.

Skąd u chełmnianina narodził się pomysł na udział?

- To chęć sprawdzenia się w warunkach studia telewizyjnego, stresu, wysokiej oglądalności i presji trzech sekund - mówi Sławomir Kerber. - Odpowiadanie na pytania przed kamerami, to coś zupełnie innego, o wiele trudniejszego, niż w domu przed telewizorem.
Dlaczego właśnie w tym - dość trudnym przecież - teleturnieju?

Koszt ścieżek rowerowych w powiecie chełmińskim to ciężki orzech do zgryzienia

- Jest to mój ulubiony teleturniej - przyznaje chełmnianin. - Oglądam go od początku, to jest od 1994 roku. Według mnie jest to teleturniej, który
najbardziej wszechstronnie weryfikuje wiedzę ogólną uczestników. I, w przeciwieństwie do na przykład „Milionerów”,
daje gwarancję gry, oczywiście po „przejściu” eliminacji.

Chełmnianin przyznaje, że grało mu się dobrze, a dzięki udziałowi zdobył nowe doświadczenie. Nie kryje też, że towarzyszyła mu trema.

- Trema była, ale nie paraliżowała. Kluczowe było opanowanie zdenerwowania, co mi się w dużym stopniu udało - zapewnia. - Przyjąłem taktykę gry ostrożnej, zminimalizowania ryzyka. Stąd nie brałem pytań „na siebie”. Celem było wygranie odcinka, a nie zdobycie jak największej liczby punktów. I cel ten udało się osiągnąć.

Jakie nagrody zwycięzca dostał za wygranie odcinka?

- 5 tysięcy złotych, odkurzacz, program antywirusowy, zegarek i pobyt w hotelu „Gołębiewski” - wymienia.
Widzowie będą mogli jeszcze raz oglądać pana Sławomira w ogniu pytań na szklanym ekranie.

- Wielki Finał 115. edycji teleturnieju już w środę, 6 listopada w TVP1 - zapowiada Sławomir Kerber. - Zapraszam do oglądania i kibicowania. Do takiego teleturnieju człowiek przygotowuje się przez całe życie, cały czas gromadzimy i wzbogacamy naszą wiedzę. Ważne jest na pewno oczytanie, najlepiej od najmłodszych lat. I jak najczęstsze oglądanie tego teleturnieju.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sławomir Kerber z Chełmna wygrał teleturniej w TVP. I gra dalej! - Gazeta Pomorska

Wróć na chelmno.naszemiasto.pl Nasze Miasto