Robotnicy uszkodzili koparką rurę z gazem w Lisewie. Poziom stężenia gazu wyższy niż możliwości urządzeń mierzących! Zdjęcia

Strażacy działali ponad dwie godziny, by wyeliminować zagrożenie w Lisewie przy ul. Chełmińskiej, gdzie w odległości 2 metrów od miejsca uszkodzenia znajduje się budynek usługowo-mieszkalny, a w odległości około 20 metrów - kolejne budynki mieszkalne.

Strażacy, przy pomocy detektora gazu, stwierdzili przekroczenie stężenia gazu na miejscu zdarzenia. Przekroczony był zakres możliwości pomiarowych urządzenia! Wyznaczono stumetrową strefę zagrożenia. Z budynków znajdujących się w tej strefie ewakuowano 42 osoby. O ewakuacji powiadomiono wójta gminy Lisewo, który przybył na miejsce.

- KDR podjął decyzję o zamknięciu DW548, o sytuacji powiadomiono też policję - informuje mł. kpt. inż. Kasper Korczak, oficer prasowy KP PSP w Chełmnie. - Dyżurny KP PSP w Chełmnie zadysponował na miejsce zdarzenia Pogotowie Gazowe. Rozstawiono dwie kurtyny wodne i zorganizowano zasilanie z pobliskich hydrantów. Pracownikom wykonującym prace związane z remontem drogi nakazano opuszczenie strefy zagrożenia.

Po przybyciu pracowników Pogotowia Gazowego odszukano zawory odcinające znajdujące się na gazociągu średniego ciśnienia, oraz zawór odcinający dopływ gazu do uszkodzonego przyłącza.

- Ze względu na trwający remont drogi występowały trudności z dostępem do zaworu odcinającego gaz, na gazociągu średniego ciśnienia, zawór został przysypany ziemią, pracownicy pogotowia gazowego wykonali do niego dostęp i zakręcili - dodaje Kasper Korczak. - Jednocześnie ratownicy odnaleźli zawór odcinający gaz do uszkodzonego przyłącza i zakręcili dopływa gazu, eliminując zagrożenie. Lokale znajdujące się w budynku położonym przy miejscu uszkodzenia przyłącza sprawdzono detektorami gazowymi, nie stwierdzono zagrożeń. Następnie przywrócono ruch na DW548.

Działało 5 zastępów strażaków: dwa z JRG Chełmno, dwa z OSP Lisewo oraz jeden z OSP Lipienek. W sumie działało 19 strażaków. Straty oszacowano na 2 tys. zł.