Przybyło wiat przystankowych w gminie Kijewo Królewskie

- Mieszkańcy Brzozowa od dawna o nie prosili, ale nie było gdzie ich zamontować - nie było zatoczek - mówi Mieczysław Misiaszek, wójt gminy Kijewo Królewskie. - Teraz jeden z mieszkańców zgodził się nawet, aby wejść kawałek w jego pole. Dwie z wiat brzozowskich stoją przy DW 55, jedna przy mieszalni pasz, gdzie jest zabudowa szeregowa, dużo mieszkańców. W Płutowie też nie było zatoczki, tam z kolei aż dwóch mieszkańców okazało się bardzo wyrozumiałych i zgodzili się na zwężenie ich ogródków o kilkadziesiąt centymetrów, aby stworzyć miejsce pod zatoczkę autobusową.

Koszt zakupu wiat to 22,5 tys. złotych - po 4,5 tys. złotych każda. Do tego doszły koszty polbruku - ten został po innych robotach.