Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poznaliśmy króla i królową Sanatorium miłości 5. Zobaczcie półakty uczestników programu [zdjęcia]

OPRAC.:
Dariusz Nawrocki
Dariusz Nawrocki
W trackie pobytu w programie "Sanatorium miłości 5" między uczestnikami narodziły się prawdziwe przyjaźnie. Józef z Wałbrzycha zapowiedział, że będzie starał się utrzymywać kontakty z Ulą z Tarnowskich Gór. Zbyszek ze Szczecina chce umacniać przyjaźń z Bożenką z Augustowa. Dariusz ze Szczecina żałuje, że już musi wyjeżdżać. Chciałby jeszcze bardziej zbliżyć się do Anity z Bydgoszczy. Adam z Goliny pod Jarocinem w programie znalazł prawdziwego kumpla w postaci Krzysztofa z Torunia

W finałowym odcinku "Sanatorium miłości" poznaliśmy królową i króla turnusu oraz efekty niezwykłej sesji fotograficznej, w trakcie której powstały półakty uczestników programu. Zobaczcie zdjęcia >>>>>
W trackie pobytu w programie "Sanatorium miłości 5" między uczestnikami narodziły się prawdziwe przyjaźnie. Józef z Wałbrzycha zapowiedział, że będzie starał się utrzymywać kontakty z Ulą z Tarnowskich Gór. Zbyszek ze Szczecina chce umacniać przyjaźń z Bożenką z Augustowa. Dariusz ze Szczecina żałuje, że już musi wyjeżdżać. Chciałby jeszcze bardziej zbliżyć się do Anity z Bydgoszczy. Adam z Goliny pod Jarocinem w programie znalazł prawdziwego kumpla w postaci Krzysztofa z Torunia W finałowym odcinku "Sanatorium miłości" poznaliśmy królową i króla turnusu oraz efekty niezwykłej sesji fotograficznej, w trakcie której powstały półakty uczestników programu. Zobaczcie zdjęcia >>>>>screen z programu TVP "Sanatorium miłości 5"
To już koniec "Sanatorium miłości 5" w TVP 1. Królową turnusu została Iwona z Warszawy, a królem - Józef z Wałbrzycha. Największymi zwycięzcami zostali jednak Ula z Gdańska i Zdzisław z Tczewa, którzy z sanatorium w Busku-Zdroju wyjeżdżali zakochani. W finałowymi odcinku zobaczyliśmy zdjęcia półaktów, jakie powstały w trakcie niezwykłej sesji w sanatorium. Zobaczcie!

To już koniec "Sanatorium miłości 5"

W trackie pobytu w programie "Sanatorium miłości 5" między uczestnikami narodziły się prawdziwe przyjaźnie. Józef z Wałbrzycha zapowiedział, że będzie starał się utrzymywać kontakty z Ulą z Tarnowskich Gór. Zbyszek ze Szczecina chce umacniać przyjaźń z Bożenką z Augustowa. Dariusz ze Szczecina żałuje, że już musi wyjeżdżać. Chciałby jeszcze bardziej zbliżyć się do Anity z Bydgoszczy. Adam z Goliny pod Jarocinem w programie znalazł prawdziwego kumpla w postaci Krzysztofa z Torunia.

Jednak największymi zwycięzcami programu zostali Ula z Gdańska i Zdzisław z Tczewa. Od pierwszego do ostatniego odcinka tworzyli nierozerwalna parę. Widać było rozwijającą się między nimi miłość.

- Weszliśmy w to, jakby we mgłę, która każdego dnia, każdego tygodnia odsłaniała nam rzeczywistość. Była ona dla nas często bardzo zaskakująca, ale przynosiła z sobą jakieś wartości i doświadczenia - mówił na pożegnanie Zdzisław z Tczewa.

Nie liczył na to, że w tym programie znajdzie osobę tak bliską jak Ula z Gdańska.

- Wyjeżdżam stąd niezwykle szczęśliwy i bogatszy, bo jest ktoś, kto zawojował moje serce. Wyjeżdżam stąd z miłością - dodał Zdzisław.

Co na to Ula z Gdańska?

- Poznałam kogoś, z kim chciałabym patrzeć w jednym kierunku. Bardzo się cieszę, że spotkałam tu Zdzicha i że "Sanatorium miłości" umożliwiło mi poznanie osoby, której chyba nie byłam w stanie sobie wyśnić i wymarzyć - wyznała Ula z Gdańska.

Królową turnusu została Iwona z Warszawy, a królem - Józef z Wałbrzycha.

To oni zyskali największą sympatię uczestników programu "Sanatorium miłości 5".

Królową piątego sezonu "Sanatorium miłości" została Iwona z Warszawy.

- Marzenia się spełniają. Moim marzeniem było zostać królową tej edycji. Jestem szczęśliwa - mówiła po koronacji Iwona z Warszawy, a potem dodała: - Nie wiem co mnie czeka jutro i pojutrze. Na pewno nie żyję przeszłością. I życzę wszystkim, by nie żyli przeszłością, bo to nie jest dobre.

Uczestnicy programu polubili Iwonkę.

- Iwonka ma niepowtarzalny wdzięk, jest bardzo kobieca. Jest delikatna i wrażliwa - mówił Zdzisław z Tczewa.

- Wszyscy ją lubią. Jest fantastyczna. Zawsze miła, uprzejma i towarzyska - komplementował Krzysztof z Torunia.

Królem piątego sezonu "Sanatorium miłości" został Józef z Wałbrzycha.

- Czy ja jestem szczęśliwy? Mało powiedziane. Chciałem podziękować wszystkim koleżankom i kolegom za zaufanie. Nie spodziewałem się tego. To znaczy, że mnie trochę lubicie - wyznał Józef z Wałbrzycha.

- Józek jest dystyngowany i szarmancki. To dżentelmen pod każdym względem - zachwalała go Bożenka z Augustowa.

- Jest bardzo prawym i słownym człowiekiem. Jest nastawiony na pomaganie innym. Daj Boże wszystkim takiego króla - przekonywał Zdzisław z Tczewa.

Uczestnicy "Sanatorium miłości" nie ukrywali, że wiele zyskali dzięki udziałowi w tym programie.

- Ten program na pewno mnie otworzył. Chcę być inny. A tutaj ten proces się zaczął - mówił w finałowym odcinku programu Zbigniew ze Szczecina.

- Było to dla mnie jedno z najpiękniejszych przeżyć w moim życiu. Jest mi smutno, bo bardzo zżyłam się ze wszystkimi - wyznała Asia z Warszawy.

- Ten program jeszcze bardziej mnie odmłodził - stwierdził Dariusz ze Szczecina.

- W tym programie otworzyłam się na pasje. Te wszystkie rzeczy, których się tutaj nauczyliśmy na pewno nas wzmacniają. My starzejemy się zewnętrznie, ale dzięki tym pasjom to nasze dziecko wewnętrzne odmłodniało - mówiła Anita z Bydgoszczy.

- Dziękuję wszystkim za to, że było mi dane was spotkać na swojej drodze. To wygląda jak sen, który się kończy. Chociaż może jeszcze trwać. Przecież takie bale możemy sobie powtarzać - wyznała Bożenka z Augustowa.

- Cieszę się, że tu byłem. Poznałem nowe twarze, nowych ludzi, nową przyjaźń - wyznał Adam z Goliny pod Jarocinem.

- Adam przyjechał tu przede wszystkim szukać miłości, a znalazł kumpla i przyjaciela - stwierdził Krzysztof z Torunia. Miał na myśli oczywiście siebie.

- Jest to moja przygoda życia. Jedyna i niepowtarzalna. Dała mi możliwość poznania wspaniałych ludzi - zdradził Józef z Wałbrzycha.

- Dziękuję wszystkim za to, że jesteście tacy, jacy jesteście. Pociesza mnie to, że życie płynie dalej, a my dalej będziemy piękni, młodzi i szczęśliwi. I zapewne będziemy chcieli ze sobą utrzymać kontakt - dodała Ewa z Tarnowskich Gór.

W finałowym odcinku poznaliśmy efekty niezwykłej sesji fotograficznej, w trakcie której powstały półakty uczestników programu. Zobaczcie zdjęcia:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Poznaliśmy króla i królową Sanatorium miłości 5. Zobaczcie półakty uczestników programu [zdjęcia] - Bydgoszcz Nasze Miasto

Wróć na chelmno.naszemiasto.pl Nasze Miasto