Ocieplą szkołę i zbudują nowe targowisko w Papowie Biskupim

W gminie Papowo Biskupie w ramach funduszu sołeckiego wyremontowana została już świetlica wiejska w Nowym Dworze.

- Jest nowa elektryka, lampy, odnowione zostały ściany - położone gładzie i pomalowane, kapitalny remont przeszła główna sala - wymienia Dariusz Śliwiński, sekretarz gminy Papowo Biskupie. - Elektryką zajęła się specjalistyczna firma, kosztowało to pięć tysięcy złotych. Po zakupie materiałów inne roboty wykonali nasi ludzie zatrudnieni w ramach robót interwencyjnych. Teraz przygotowujemy się z kolei do termomodernizacji Szkoły Podstawowej w Papowie Biskupim. Trzeba wymienić stolarkę okienną i drzwiową, elektrykę, docieplić budynek. Już jesteśmy po przetargu i zadanie to wykona Przedsiębiorstwo Handlowo - Usługowe Budpol Marcina Suleckiego z Torunia. Tu pozyskaliśmy dofinansowanie z urzędu marszałkowskiego, które wynosi 85 procent. Koszt realizacji zadania sięgnie ponad 1,5 miliona złotych.

W gminie z tym zadaniem czekali na zakończenie roku szkolnego, aby robotnicy mogli swobodnie wejść do szkoły i rozpocząć pracę.
- Gdy uczniowie nie mają już lekcji pracownikom lepiej się pracuje, ich działania są swobodniejsze, ponieważ nie muszą się obawiać, że będą zakłócać zajęcia - podkreśla sekretarz.

Ponadto, jeszcze w tym roku w Papowie Biskupim ma powstać targowisko z prawdziwego zdarzenia. Gmina, jako jedyna w powiecie, otrzyma na ten cel dofinansowanie z programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020 - w ramach projektu „Inwestycje w targowiska lub obiekty budowlane przeznaczone na cele promocji lokalnych produktów”. W sumie papowianie w gminnym budżecie mają na ten cel niespełna 150 tys. złotych, a dofinansowanie z urzędu marszałkowskiego sięgnęło ponad 94 tys. złotych.

- Targowisko zostanie o kawałek przesunięte od miejsca, w którym znajduje się obecnie - zapowiada Andrzej Zieliński, wójt gminy Papowo Biskupie. - Teraz stoiska handlujących znajdują się na parkingu tym samym blokując zmotoryzowanym miejsca do parkowania. A te również są we wsi potrzebne.

Jaki zakres działań będzie miał do wykonania przedsiębiorca, który wygra przetarg?

- Trzeba przygotować i utwardzić teren pod targowisko, postawić tam cztery zadaszone wiaty - informuje Andrzej Zieliński. - Prądu tam nie będzie, ale handlujący w końcu będą mieli własną toaletę. Już nie będą musieli biegać do kogoś i prosić o udostępnianie.
Przetarg jest właśnie przygotowywany przez urzędników.

- Liczę na to, że uda się go rozstrzygnąć i że wkrótce będzie porządne targowisko - wierzy Andrzej Zieliński. - Na pewno się przyda, inaczej byśmy go nie robili, bo handlujący - często ci sami od lat, ale też nowi, pojawiają się u nas co dzień, co drugi.