Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mówią, że nikt nie sypie jezdni. Echa kraksy w Grzybnie nie milkną

Monika Smól
Monika Smól
- Ta droga była bardzo śliska - mówił tuż po zdarzeniu w Grzybnie, w którym ucierpiała grupa dzieci z Domu Dziecka w Chełmnie, przybyły na miejsce Wojciech Woźny, dyrektor Domu Dziecka
- Ta droga była bardzo śliska - mówił tuż po zdarzeniu w Grzybnie, w którym ucierpiała grupa dzieci z Domu Dziecka w Chełmnie, przybyły na miejsce Wojciech Woźny, dyrektor Domu Dziecka KPP Chełmno
- Winna śliska ulica - mówią mieszkańcy gminy o wypadku na drodze wojewódzkiej nr 551 w Grzybnie. Nie milkną echa środowej kraksy. Ucierpiało pięcioro dzieci z Domu Dziecka w Chełmnie i kierowca busa.

Sprawę bada policja i to ona ustali wszystkie okoliczności i przyczyny wypadku, ale miejscowi nie mają wątpliwości i już wydali swój wyrok: - To zaniedbania na tym odcinku, śliska nawierzchnia, której nikt nie posypuje - mówią mieszkańcy. - Proszę sprawdzić, ile tu już było stłuczek. Coś zatem jest nie tak.

W Chełmnie obchodzono 38. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego [zdjęcia]

Przypomnijmy, 11 grudnia 64-letni kierujący fiatem ducato, poruszając się w kierunku Torunia zjechał na przeciwległy pas ruchu, uderzył w osobowego opla a następnie zjechał w pobliskie pole. Następnie 27-letnia kierująca volkswagenem nie dostosowała prędkości do warunków i uderzyła w hondę, która w wyniku przemieszczenia się najechał na poprzedzającego ją forda.

Dyrektor Domu Dziecka: Było ślisko!

Dyrektor Domu Dziecka w Chełmnie, który po zdarzeniu przyjechał na miejsce tuż po nim, także podkreślał, że ledwo chodził po śliskiej nawierzchni.

- Dlaczego ta jezdnia o takiej godzinie nie była jeszcze posypana? - pytają mieszkańcy. - Podobno w prognozie pogody były zapowiedzi, że przymrozi i taka sytuacja nie powinna być zaskoczeniem dla drogowców. A znów była!

- Niedaleko jest staw, który paruje, jest inna wilgotność, może woda z niego ma wpływ na to, że na odcinku w Grzybnie nawierzchnia jest szczególnie oblodzona? - zastanawia się z kolei nasz Czytelnik. - Ja się nie znam na prawach fizyki, ale może szczególne baczenie na tę drogę powinni mieć, skoro jest w pobliżu akwenu wodnego?

Głos zabrał także Paweł Marwitz, radny Rady Powiatu Chełmińskiego - mieszkaniec gminy Unisław.

- W trakcie rozmowy telefonicznej z pracownikiem Zarządu Dróg Wojewódzkich w Bydgoszczy zgłosiłem wniosek, by ustawić tam, gdzie zdarzył się ten wypadek z udziałem kilku aut, ekran - taki, jak na autostradach - mówi Paweł Marwitz. - Może to by chroniło kierowców przed groźnymi skutkami wypadku, jeśli wypadną z łuku?

Co o tym sądzą a ZDW w Bydgoszczy?

Rzecznik ZDW: Apelujemy o dostosowanie prędkości

- Wszystkie drogi wojewódzkie w okresie zimowym utrzymujemy według określonego standardu - mówi Michał Sitarek, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Wojewódzkich w Bydgoszczy. - Droga wojewódzka nr 551 jest utrzymywana w trzecim standardzie. Na tego typu drogach, kiedy na nawierzchni pojawia się szron, szadź lokalna, śliskość reagujemy w czasie nie dłuższym niż trzy godziny od ich stwierdzenia. Tego dnia od rana na drogach w rejonie Torunia pracowały cztery pojazdy zimowego utrzymania dróg. Po sygnale o lokalnej śliskości sprzęt skierowaliśmy też na trasę przebiegającą przez Grzybno. Z prewencyjnych wyjazdów sprzętu zimowego korzystamy w przypadku wysokiego ryzyka wystąpienia intensywnych opadów lub gołoledzi. Każdego roku apelujemy do kierowców, by dostosowali prędkość do szybko zmieniających się warunków na drodze. Nawet posypana, bądź odśnieżona droga nie zagwarantuje takiej samej przyczepności jak latem.

Rzecznik ZDW nie chce komentować pomysłu radnego dotyczącego ustawiania przy drodze w Grzybnie ekranów akustycznych.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mówią, że nikt nie sypie jezdni. Echa kraksy w Grzybnie nie milkną - Gazeta Pomorska

Wróć na chelmno.naszemiasto.pl Nasze Miasto