Monitoring powinien obejmować więcej zakątków Chełmna

Radny podkreślał, że w niektórych częściach miasta jest bardzo niebezpiecznie.

- Na osiedlu przy pawilonie odbywają się burdy, wybijane są szyby w sklepach, w niedzielę osoby idące do kościoła na 6.30 nie oglądają pięknych widoków - mówił Grzegorz Dzikowski. Mówiłem już kiedyś na sesji, że pewnym krokiem byłoby rozszerzenie monitorin-gu. Powinniśmy w to wejść, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Chełmnie chce w tym partycypować. Chciałbym, by radni z Twoje Chełmno, Twój Powiat 2001 pochylili się nad tym, bo nie zajęli stanowiska w trakcie mojego dialogu z burmistrzem.

Przewodniczący Rady Miasta Chełmna przypomniał, że były już prowadzone rozmowy, by przekaźniki, których w tamtej części miasta nie ma, umieścić na kominie zakładu Ursus.

- Były takie plany, odbyły się rozmowy, bo gdyby taki przekaźnik został zamontowany to objąłby Skłodowską, Morelową, motocross. Może warto zrobić pierwszy krok i pomyśleć o przekaźniku, umieścić to w przyszłorocznym budżecie. Także inni mogliby wówczas inwestować w swoje osiedle, bloki i zsynchronizować swój monitoring z naszym.

Przekonany o słuszności rozszerzenia monitoringu w mieście jest radny Marek Olszewski.

- Rzeczywiście, warto się nad tym pochylić, przeanalizować koszty biorąc pod uwagę osiedle - mówił Marek Olszewski. - Tym bardziej, że prezes SM chce usiąść do rozmów i partycypować w kosztach. Podobno na blokach są jeszcze anteny po tych zbiorczych, można na nich zamontować przekaźniki. Podobno, bo ja nie chodzę po blokach. Warto jednak rozszerzać sukcesywnie monitoring.

Burmistrz nie jest przeciwnikiem rozszerzania monitorin-gu, ale nie zamierza ingerować w to, gdzie przekaźniki umieszczaliby inni, którzy zdecydują się podpiąć do miejskiego systemu.

- Przekaźniki, zawieszki na blokach - to już jest w gestii tego, kto chce partycypować w sfinansowaniu zadania, by zapewnić swoim lokatorom bezpieczeństwo - podkreślił Mariusz Kędzierski. - To nie nasza sprawa.

Do dyskusji przyłączył się również radny Remigiusz Mikrut.

- Monitoring w każdym miejscu miasta jest mile widziany, także w okolicy pawilonu przy ulicy Kopernika - zaznaczył Remigiusz Mikrut. - Jednak dopóki go nie ma to interesuje mnie, czy były jakieś rozmowy z policją. Monitoring bowiem wszystkim spraw nie rozwiąże. Przecież w tym mieście jest policja, tam trzeba zgłaszać wszystkie takie sprawy, prosić o zagęszczenie patroli w tym rejonie.

W imieniu radnych wywołanego do tablicy klubu głos zabrał Wojciech Strzelecki.

- Klub jest jak najbardziej za - mówił Wojciech Strzelecki. - Prekursorem był nasz kolega Władysław Knap. Komisja Bezpieczeństwa spotkała się z policją i brała udział w tworzeniu mapy zagrożeń.

- Właściciel kiosku ma częste włamania: ktoś wybija szybę i wyciąga papierosy. Zgłasza to policji - zapewnił radny Dzikowski. - Warto spojrzeć w statystyki straży miejskiej jak często były interwencje na starówce przed założeniem monitoringu, a jak jest teraz. Jeśli tu poprawiło się bezpieczeństwo to pora, by mieszkańcy innych rejonów też poczuli się bezpieczniej.

Prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Chełmnie zapewnia, że zainteresowany jest tym, aby jego teren też obserwował „Wielki Brat”.

- Chętnie wrócę do rozmów na ten temat - mówi Andrzej Łaniec.

Wideo: INFO Z POLSKI odc.6 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju