Nic nie zmieniło się w składzie zespołu z Chełmna przed historycznym dla niego rozpoczęciem rozgrywek ekstraklasy. Po raz pierwszy pingpongistki zmierzą się z rywalkami w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Przede wszystkim doświadczenie
Szkoleniowiec chełmnianek podkreśla, że klubu nie stać na walkę o najwyższe cele, a nawet o utrzymanie, ponieważ w tym celu musieliby sięgnąć po zawodniczki z Chin lub Japonii. - A na to nie mamy pieniędzy, chociaż udało się nam pozyskać nieco wyższe dofinansowanie. Zagrają więc: Anika Kocoń, Agnieszka Moskal, Katarzyna Nowocin, Katarzyna Hening, Zuzanna Błażejewicz i Agata Szczuka - wymienia Dariusz Kocoń. - Dwie ostatnie przeszły z drugiego zespołu. Teraz przy stołach grać będą po trzy zawodniczki, w pierwszej lidze w składzie wyjściowym były cztery. Lekko nie będzie. W sumie, nie mamy żadnego celu na ten rok, mamy świadomość, że będziemy w dolnej części tabeli. Każdy mecz, w którym zdobędziemy punkty, będzie nas bardzo cieszył, ponieważ każdy będzie trudno wygrać.
Pingpongistki przygotowywały się do ligowych zmagań na kilku obozach - klubowych i z kadrą. - Dziewczyny aktywnie spędziły wakacje - podkreśla Dariusz Kocoń. - Pierwszy mecz zagrają z rywalem z Tarnobrzegu - liderem, zdobywcą ponad 20 tytułów mistrza Polski. Ich zespół składa się z dwóch Polek, Chinek z polskim, niemieckim i chińskim paszportem oraz Japonki. Gdyby wystawili dwa składy, zajęliby dwa miejsca w czubie tabeli. Zaczynamy więc od najsilniejszego przeciwnika.
Drugim beniaminkiem w lidze będzie Optima Lublin. - Jest szansa na to, abyśmy nie byli ostatni w tabeli - przyznaje szkoleniowiec. - Ale Lublin wzmocnił się, więc raczej liczyłbym na wydarcie punktów zespołowi z Częstochowy. Nas na pewno ucieszy każdy punkt. Nawet jeżeli w ekstraklasie spędzimy tylko rok, to dla dziewczyn będzie to okres nabierania doświadczenia. I będą mogły wpisać w CV, że grały w ekstraklasie. Dotąd jeden sezon grała w niej tylko Nowocin - w Częstochowie.
Trener przyznaje, że brakuje sponsorów. - Mamy wsparcie, ale nie na takim poziomie, by ściągnąć wysokiej klasy zawodniczkę - mówi. - Ktoś w dużej firmie musiałby połknąć bakcyla tenisa.
Mecze chełmnianek - te u siebie - rozgrywane będą teraz wyłącznie w Gimnazjum nr 1.- Pierwszy rozpocznie się jutro o godz. 17 w hali sportowej- zapowiada Dariusz Kocoń. - Warto obejrzeć, pokibicować.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?