Koronawirus Chełmno. Coraz młodsi trafiają do szpitala na Covid. Zmarło już 80 osób

Czego szukaliśmy w Internecie w 2020 roku?

W tej chwili w chełmińskim szpitalu, ze względu na zabytkowy charakter budynku, nie ma możliwości stworzenia kolejnego oddziału covidowego zapewniając jednocześnie bezpieczeństwo epidemiologiczne.

- Na dzień dzisiejszy, o godz. 8 rano, zajętych było 9 z 10 łóżek covidowych i jedno obserwacyjne - pacjent czekał na wynik testu - mówi Marzanna Ossowska, dyrektor chełmińskiego szpitala. - Ten oddział jest niemal cały czas zapełniony pacjentami. Wskaźnik wykorzystania łóżek wynosi 95 procent. W grudniu było to 94,8 procent, w styczniu 90,3 procent, w lutym 91,1 procent. Obserwujemy większa ilość zachorowań, także coraz młodsze roczniki wymagają hospitalizacji. W ubiegłym tygodniu dwie osoby trafiły pod respirator. W listopadzie zmarło 9 osób, w grudniu - 5, w styczniu - 6, w lutym - 4.

Zdaniem dyrektor szpitala, odmianą brytyjską koronawirusa zaraża się więcej osób i szybciej.

- Jego zjadliwość jest większa, mamy dużo bardzo ciężko chorych pacjentów, w ciężkich stanach - też młodych ludzi - podkreśla Marzanna Ossowska. - Dziś na oddziale covidowym są pacjenci w kilku przedziałach wiekowych: 30-39 lat - 1, 40-49 lat - 3, 50-59 lat - 2, 60 plus - 3. Najdłuższy średni czas pobytu na oddziale covidowym odnotowaliśmy w grudniu - 12,8, w styczniu - 7,5, w lutym - 8,8.

Jeśli chodzi o szpitalny personel nie ma problemu z zachorowaniami. Jak mówi pani dyrektor, 83 procent personelu jest zaszczepione.

Czy ktoś w Chełmnie wycofuje się ze szczepień szczepionką AstraZeneca?

- Niewiele osób. Ludzie mają świadomość, że trzeba się szczepić, bazując na pozytywnej opinii fachowców z Europejskiej Komisji Leków - mówi dyrektor Ossowska. -Zaszczepionych nią mamy już między innymi około 700 nauczycieli.

W Chełmnie na Civid-19 zmarło już 80 osób

Starosta chełmiński mówi, że w powiecie chełmińskim obecnie sytuacja koronawirusowa jest stabilna.

- Mamy w ostatnim czasie 400-450 zarażonych - mówi Zdzisław Gamański, starosta chełmiński. - Przybywa każdego dnia 20-30, ale podobna liczba ubywa - to ozdrowieńcy. Wcześniej bywało po 600 zakażonych, więc wielkiego skoku w powiecie chełmińskim od jakiegoś czasu nie mamy. Od początku pandemii zmarło w naszym powiecie 80 osób. Oddział covidowy jest cały czas zajęty. Gdy kogoś wypiszą do domu od razu to łózko zajmuje inny pacjent, często nawet przywożony do nas z innego powiatu. Mieliśmy wideokonferencję z wojewodą - chcę stworzyć dodatkowy szpital covidowy w Radziejowie na 230 miejsc, ale brakuje kadry. Rozmawiałem więc dziś z samorządowcami, czy mogliby skierować tam swoich lekarzy, ale nie mają kogo, nawet w małych POZ-etach brakuje lekarzy. Po prostu - brakuje ich w systemie.

Więcej jest również osób, które przyjeżdżają przed szpital w Chełmnie na testy covidowe.

Kolejki przed punktem pobrań w Chełmnie

- Obserwuję, jak wygląda sytuacja przed punktem pobrań i tutaj również zaczynają się ponownie ustawiać kolejki - dodaje dyrektor Ossowska. - W styczniu, lutym już ich nie było. Ktoś przyjeżdżał i praktycznie nie musiał czekać na wykonanie testu. Teraz powtarza się sytuacja z listopada ubiegłego roku, gdy te kolejki były bardzo długie. Jeszcze nie ma aż tylu samochodów, ale widać zdecydowaną tendencję wzrostową.