Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kontrowersje wokół ścieżki w gminie Kijewo Królewskie. Rowerowa czy pieszo-rowerowa? Zdjęcia

Monika Smól
Monika Smól
- Tak dzień przed zakończeniem terminu wykonania robót wyglądała ścieżka w gminie Kijewo Królewskie - wskazuje Czytelnik. - Nie dość, że nadal piesi nie mogą się bezpiecznie poruszać, to jeszcze jakie fatalne wykonanie! A kasa od kilometra dwa razy większa niż na innych odcinkach projektu
- Tak dzień przed zakończeniem terminu wykonania robót wyglądała ścieżka w gminie Kijewo Królewskie - wskazuje Czytelnik. - Nie dość, że nadal piesi nie mogą się bezpiecznie poruszać, to jeszcze jakie fatalne wykonanie! A kasa od kilometra dwa razy większa niż na innych odcinkach projektu Nadesłane
- Mieszkańcy zostali oszukani! Miała być ścieżka pieszo-rowerowa w gminie, a jest wyłącznie rowerowa - mówi Czytelnik. - Zakpiono z nas. Nikt nie uprzedził, nie poinformował o zmianach. Wychodzi na to, że piesi z gminy Kijewo Królewskie nadal nie będą bezpieczni.

Zobacz wideo: Jedziesz na wakacje? Potrzebujesz szczepienia i certyfikatu.

- W specyfikacji przetargowej z 2020 roku widziałem zapisy, że ma zostać zbudowana ścieżka pieszo-rowerowa. To już było dawno po zmianie przepisów, a wpisano ścieżka pieszo-rowerowa, nie rowerowa - mówi Czytelnik. - A teraz, gdy została już zbudowana, okazuje się że to rowerowa, a nie dla pieszych. Błędy ortograficzne w tej specyfikacji to przy tym mało znaczący detal, a jednak rażą. To wszystko to kpina z ludzi. Skandal! Kolejna inwestycja robiona "na sztukę". Dwa pozostałe odcinki ścieżek z tego projektu - w sąsiednich gminach - są pieszo-rowerowe, w Kijewie Królewskim jak zwykle - nie dość, że niezgodnie z tym, co pierwotnie miało być, to odwalona fuszerka. Jak to wygląda? Zdjęcia wykonane kilkanaście godzin przed upływem terminu zakończenia prac nie wymagają komentarza.

- Czy piesi mogą w ogóle chodzić tą ścieżką skoro namalowano na niej tylko rowery? Czy grozi im mandat? A jeśli w dziecko czy osobę na wózku inwalidzkim poruszającą się ścieżką rowerową ktoś uderzy to będzie wina dziecka/niepełnosprawnego czy rozpędzonego roweru/elektrycznej hulajnogi? - pyta z kolei kijewianka.

- Dwa odcinki ścieżek pieszo-rowerowych w powiecie, w ramach tego samego projektu, wybudowano po 600-700 tys. zł za 1 km, a tu 1,6 mln zł za 1 km i jeszcze zrobiono trasę tylko dla rowerów, w dodatku niestarannie! Tu powinien wejść prokurator i sprawdzić o co chodzi - dodaje Czytelnik. - Mamy radną Magdalenę Pudło w komisji dróg, wiceprzewodniczącą Rady Powiatu, a co w tej sprawie zrobiła? Czemu nie zadbała o to, by to było zrobione jak u sąsiadów? To nie powinno przejść odbioru.

Starosta chełmiński na sesji Rady Gminy Kijewo Królewskie wyjaśniał kijewskim radnym, że też go to bulwersuje.

- Nie jestem specjalistą od przepisów drogowych. Macie racje, mnie też to bulwersuje. Ale ja zawsze kolegom samorządowcom przedstawiałem propozycje i oni decydowali, czy wchodzimy w dany zakres czy zmieniamy. Nie mówmy więc już o tym, czy ścieżka mogła być taka czy taka, bo to już jest faktem i nie wracajmy do historii. Historia jest dla naukowców, my musimy zadbać o bezpieczeństwo - mówił Zdzisław Gamański.

Zapytaliśmy policję, czy piesi mogą się poruszać ścieżką i czuć się na niej bezpieczni? Marcin Świadek, kierownik ruchu drogowego w KPP w Chełmnie na naszą prośbę był dziś (30.09.2021) w Kijewie Królewskim, by zobaczyć jak wygląda ścieżka chwilę przed odbiorem.

Pieszy na ścieżce rowerowej ma te same obowiązku co na drodze publicznej

- To jest ścieżka rowerowa, nie jest pieszo-rowerowa - mówi Marcin Świadek. - Nie ma chodnika dla pieszych ani wydzielonego pobocza, więc poruszać się nią będą mogli mogą także piesi. Jednak na ścieżce rowerowej to piesi muszą ustępować rowerom i innym pojazdom, np. hulajnogom elektrycznym. Pieszy porusza się po tej ścieżce na takich zasadach jak idąc po drodze publicznej. Musi uważać i ustępować pojazdom. Bezpieczniej byłoby dla pieszych, gdyby to była ścieżka pieszo-rowerowa.

Wybrano opcję ścieżki rowerowej

Dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg twierdzi, że w Programie Funkcjonalno-Użytkowym mieli wpisane i zaakceptowane ścieżki pieszo-rowerowe o szerokości 2,5 m. Jednak zmieniły się przepisy.

- Zmieniły się warunki techniczne i ścieżki pieszo-rowerowe miały mieć 3 m. Dwa odcinki załapały się na poprzedni przepis. Kijewski się opóźnił. Aby zrobić 3-metrową musielibyśmy rozbierać ludziom płoty, murki, przesuwać linie energetyczne, inwestycja byłaby droższa o co najmniej 1 mln zł. Napisaliśmy do Urzędu Marszałkowskiego, czy zgodzą się na 2,5-metorwy chodnik z dopuszczeniem rowerów, ale odmówili, bo dali dofinansowanie na ścieżki rowerowe - mówi Mariusz Kalkiewicz. - Zaproponowali ścieżkę rowerową z dopuszczeniem pieszych. Nie robiliśmy więc przetargu na budowę ścieżki pieszo-rowerowej, a na wykonanie zadania w formule zaprojektuj-wybuduj. Ultimatum było jedno - ścieżka rowerowa albo nic. To, co zaprojektował wykonawca, zostało zatwierdzone przez byłego wójta, spółki wodne, zarząd powiatu. Wczoraj spotkała się komisja drogowa i uzgodniła, że jak jest taka potrzeba to dostawią znak, że po ścieżce rowerowej mogą chodzić piesi, choć to wynika z przepisów ogólnych. Na razie firma jeszcze nie zgłosiła zakończenia robót. Dziś mija termin wykonania. Nie wszystko jest moim zdaniem zrobione - teren jest m.in. nieuporządkowany.

Co na to wywoływana przez wielu zbulwersowanych komentatorów sprawy radna powiatowa z gminy Kijewo Królewskie?

- Całą inwestycję nadzorował zespół w skład którego wchodzili przedstawiciele wszystkich samorządów, które podpisały umowę partnerską - mówi Magdalena Pudło. - Tam rozwiązywano spory, problemy, dostosowano inwestycje do zmieniających się przepisów prawnych. Wszystkie strony uznały po zmianie przepisów, że aby nie wstrzymywać inwestycji, nie wykupować dodatkowych gruntów za co mieszkańcy z własnej kieszeni musieliby znów dołożyć - celowym było zmienić zadanie na ścieżkę rowerową z dostępem pieszych. Z informacji z PZD wynika, że ma ona tę samą szerokość jak dwa inne odcinki tego zadania. Szuka się winowajców w radnych powiatu, gminy, włodarzach powiatu, byłym wójcie i obecnym pełniącym obowiązki. Jako człowiek w pełni odpowiedzialny z racji pełnionych funkcji mogę jedynie ubolewać nad tym, że wcześniej nie została przekazana informacja o zmianach. Od 10 lat działam w Radzie Powiatu i dzięki m.in. moim inicjatywom gmina Kijewo Królewskie poprawiła stan dróg choćby w Kiełpiu, Kijewie Szlacheckim, Trzebczu Szlacheckim, Trzebczu Królewskim czy Szymbornie. Jako dyrektor GOK i osoba organizująca zajęcia np. w świetlicy w Dorposzu Szlacheckim wiele razy widziałam, jak dzieci z rodzicami wychodząc z zajęć o zmroku, poruszali się ulicą, bo nie było w stronę Kijewa nawet starego chodnika. Uważam, że bezpieczeństwo pieszych jak najbardziej zostało poprawione.

Innego zdania jest Arkadiusz Stefaniak, p.o. wójta gminy Kijewo Królewskie. Jego zdaniem ścieżka miała służyć pieszym, dzieciom chodzącym tamtędy do szkoły.

- Na ścieżce rowerowej są jak na ulicy - pojazdy mają na niej pierwszeństwo. W starostwie twierdzą, że były wójt gminy Kijewo Królewskie wszystko wiedział i akceptował. Na odpowiedzi na moje pytania ze starostwa wciąż czekam - mówi Arkadiusz Stefaniak. - Spotkałem się z wicestarostą i dyrektorem PZD - oni nie widzą problemu. Co do techniki wykonania ścieżki, połączenie kostki brukowej z asfaltem bez wykonania obrzeży - dało efekt fatalny. Ponadto, przed Urzędem Gminy zburzono chodnik, którym mogli spokojnie chodzić piesi, na rzecz ścieżki, którą już tak bezpiecznie chodzić nie mogą. Mam wrażenie iż presja czasu związana z terminami ukończeni inwestycji spowodowała ze ścieżka jest tak zrobiona. W mojej ocenie przetarg był przeprowadzony niewłaściwie - w tytule jest przetarg na ścieżkę pieszo rowerowa o szerokości 2,5 m co na dzień ogłoszenia było niezgodne z przepisami które zmieniły się 5 miesięcy wcześniej. Dziś powtórzę, że ta gmina była przez starostwo zawsze traktowana po macoszemu, brakowało dialogu i takie są efekty.

- Ścieżka rowerowa budowana na odcinku od Kijewa Królewskiego do Dorposza Szlacheckiego, mająca takie same parametry jak ścieżka pieszo-rowerowa z Brzozowa do Unisławia będzie służyć zarówno pieszym jak rowerzystom. Ze względu na fakt, iż droga powiatowa, wzdłuż której budowana jest ścieżka rowerowa, nie jest wyposażona w chodnik, a pobocze nie jest przystosowane do ruchu pieszych, to piesi są uprawnieni do korzystania z tej ścieżki - zakomunikowano dziś na stronie Starostwa Powiatowego w Chełmnie.

W niedzielę 3 października, mieszkańcy gminy Kijewo Królewskie wybiorą wójta. Lokalne wyborcze w całej gminie będą czynne od godz. 7 do 21.

Zobaczcie zdjęcia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na chelmno.naszemiasto.pl Nasze Miasto