Co skrywają podziemia i skarbce klasztoru w Chełmnie? Zobacz! [zdjęcia]

To, co skrywają podziemia kościołów było zawsze obiektem zainteresowania i domysłów. Otwarte dla zwiedzających są skarbce u sióstr w chełmińskim klasztorze. Nie zawsze tak było. Ksieni Magdalena Mortęska była wielką reformatorką. Zakon Benedyktynek w Chełmnie zmienił się dzięki niej z kontemplacyjnego w nauczający. Dzieło ksieni Mortęskiej podziwiać możemy, zaglądając za mury zespołu klasztornego Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo. Zamieszkiwały go kolejno: Cysterki, Benedyktynki, a od 1821 roku - Siostry Miłosierdzia. Kilka lat temu w chełmińskim klasztorze rozpoczęły się prace rewitalizacyjne. Jednym z warunków przy sięganiu po fundusze unijne było udostępnianie odnawianych obiektów dla zwiedzających. Wówczas siostry ze zgromadzenia wygospodarowały pierwsze pomieszczenie, w którym mogły zebrać skarby cenne i budzące zainteresowanie mieszkańców turystów. - Część z tych pamiątek sięga czasów średniowiecza - dodaje Anna Grzeszna-Kozikowska. - Niektóre sięgają czasów nawet pierwszego, zakonu - cysterskiego z XIII-XV wieku. Wiele pochodzi z okresu, gdy zakonem zarządzały benedyktynki. Wśród najstarszych skarbów jest między innymi głowa Jana Chrzciciela na misie z 1380 roku. Na ten sam rok datuje się również powstanie rzeźby Chrystusa z ruchomymi rekami. Pochodzi z danego kościoła franciszkańskiego. To dzieło na skalę europejską. Od niedawna otwarta na gości jest również gotycka piwnica. Można się w niej przenieść do czasów średniowiecza. Historycy uważają, że kiedyś znajdować się tam mogła lodownia. Nie trudno dostrzec średniowieczny klimat. Na trasie zwiedzania klasztoru pominąć nie można korytarza krzyżackiego, krypty ksieni Magdaleny Mortęskiej, Bramy Mersenburskiej, znajdującej się przy niej Golgoty oraz Wieży Mestwina. Godne polecenia są także park klasztorny, zbocza klasztorne oraz empora. Ta ostatnia udostępniana jest wyłącznie przy wyjątkowych okazjach.