Jak dowiedli kryminalni z Lubicza to nie jedyne przewinienia jakie miał na sumieniu 37 – latek z Chełmna. Funkcjonariusze udowodnili mu łącznie 7 przestępstw jakich dokonał na podległym im terenie. Teraz mu grozi do 5 lat więzienia.
Wczoraj (29.02) policjanci z Lubicza ogłosili zarzut mężczyźnie, któremu udowodnili dokonanie siedem przestępstw. Wśród nich kradzieże i włamania.
Do jego zatrzymania doszło w sobotę 27.02.2015 roku około godziny 17.00 na ul. Turystycznej w Toruniu. Mężczyzna jechał rowerem. Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego podczas kontroli stwierdzili, że mieszkaniec Chełmn,a w ogóle nie powinien jechać jednośladem, bo do połowy kwietnia tego roku obowiązywał go sądowy zakaz kierowania rowerem po drodze publicznej, który został nałożony na niego w minionym roku przez Sąd Rejonowy w Gdańsku. Do tego po sprawdzeniu jego stanu trzeźwości wyszło na jaw, że jest pod wpływem alkoholu, bo probierz wykazał prawie dwa promile alkoholu w organizmie. Wątpliwości funkcjonariuszy wzbudził również rower , którym się poruszał. Podczas tych sprawdzeń wyszła na jaw kolejna prawda. Do Komisariatu w Lubiczu zgłosiła się mieszkanka Młyńca, która zgłosiła kradzież roweru. Miało do niej dojść około godziny 10.00 w Lubiczu Górnym przy ul. Bankowej, gdy kobieta weszła do jednego ze sklepów, aby zrobić zakupy.
Okazało się, ze to nie jedyne przewinienia tego mężczyzny . Wczoraj 29.02 kryminalni z Komisariatu Policji w Lubiczu udowodnili 37- latkowi dokonanie siedmiu przestępstw. Były to trzy włamania i cztery kradzieże. Wśród nich m.in. włamanie do stojaka z butlami w Zębowie, którego dokonał w pod koniec lutego tego roku. W połowie lutego włamał się do altany w Dobrzejewicach skąd skradł m.in. sprzęt RTV i AGD. W połowie stycznia br w Lubiczu Górnym włamał się do przyczepy campingowej, gdzie ukradł m.in. sprzęt budowlany. Pod koniec października minionego roku w Czernikówku skradł część do pługu rolniczego. Na początku września z Lubicza Górnego także ukradł rower. A w lipcu zeszłego roku w Zębowie 20 sztuk metalowych stempli. Skradziony w miniony weekend rower wrócił już do rąk prawowitej właścicielki.
Za wszystkie te przestępstwa mieszkańcowi Chełmna grozić do 10 lat więzienia.
Ziemia polskich rolników warta miliony