MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Czy żużlowcy zostaną wykluczeni z lig i Grand Prix? Artiom Łaguta: "Jestem załamany"

ds
Nakładane na całe świat sportu sankcję mogą dotknąć również rosyjskich żużlowców. Decyzja może zapaść w każdej chwili.

Atak Rosji na Ukrainę spotkał się z reakcją również sportowego świata. Z rozgrywek międzynarodowych wykluczeni zostali rosyjscy piłkarze, siatkarze, czy koszykarze. Reagują federacje, związki sportowe i sami sportowcy, którzy odmawiają rywalizacji z rywalami z Rosji. Międzynarodowy Komitet Olimpijski wezwał ponadto wszystkie federacje międzynarodowe do przeniesienia lub odwołania wydarzeń sportowych zaplanowanych w Rosji lub na Białorusi.

Żużlowe środowisko na razie zwleka z decyzjami. Póki co wiadomo, że nie odbędzie się planowana na ten rok runda Grand Prix w rosyjskim Togliatti, a PZM i PGE Ekstraliga zdecydowały o przekazaniu 100 tys złotych na pomoc Ukrainie.

Co z zawodnikami?

- Czekamy na decyzje FIM. Na razie jest już rekomendacja MKOl - mówi Michał Sikora, prezes Polskiego Związku Motorowego w rozmowie z polskizuzel.pl - Na pewno będziemy tą sprawą teraz mocno zajęci, bo musimy wiedzieć, co będzie z występami poszczególnych zawodników w ice-racingu w Tomaszowie Mazowieckim, a później w ligach krajowych. To temat na najbliższe dni.
FIM też zastanawia się nad tym, co zrobić, bo tak ekstremalnych sytuacji, jak obecna nie reguluje żaden kodeks sportowy. W tej chwili możemy tylko gdybać. Osobiście nie widzę na razie jednego najlepszego rozwiązania. Mam też oczywiście swoje przemyślenia. Z jednej strony zgadzam się z tym, że rosyjscy sportowcy są niewinni, ale jest też druga strona medalu. Jeśli oni nie zostaną wykluczeni, to za chwilę może dojść do wydarzenia sportowego, w którym Ukrainiec nie bierze udziału, bo walczy o swój kraj, a startuje w nim Rosjanin. I co wtedy? Tego niestety nie da się obronić. Rozumiem zatem głosy, że sankcje będą mieć sens, jeśli włączą się w nie wszyscy. Tak samo jest z system SWIFT czy zakazami lotów. FIM musi to dobrze przemyśleć - dodał.

Na sytuację w Rosji i wieści o możliwym wykluczeniu ze startów, reagują sami żużlowcy. Wojnę skrytykowali już Emil Sajfutdinow i Wadim Tarasenko, teraz zrobił to również Artiom Łaguta. Indywidualny mistrz świata napisał w mediach społecznościowych:

"Jestem załamany obrazami wojny, które docierają do nas od kilku dni. One sprawiają, że nie mogę być dumnym Rosjaninem. Ciężko mi spoglądać w twarz ludziom, którzy przybywają do Polski z Ukrainy. Proszę rosyjskie wojsko, by zaprzestało tej nieludzkiej agresji. Porzućcie karabiny, przejdźcie na stronę dobra!"

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ewa Swoboda ze swoją Barbie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Czy żużlowcy zostaną wykluczeni z lig i Grand Prix? Artiom Łaguta: "Jestem załamany" - Gazeta Pomorska

Wróć na chelmno.naszemiasto.pl Nasze Miasto