Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żużel na lodzie w Toruniu - emocje jak na stadionie

Żaneta Lipińska-Patalon
Żużel na lodzie - emocje jak na stadionie. Trener Jan Ząbik i Mirosław Kowalik,  Mistrz Torunia w żużlu na lodzie (2005)
Żużel na lodzie - emocje jak na stadionie. Trener Jan Ząbik i Mirosław Kowalik, Mistrz Torunia w żużlu na lodzie (2005) FOT. Sławomir Kowalski
Czarny sport w białej odsłonie. Już po raz dwunasty śledzić będziemy zimowe zmagania żużlowców. Tego nie można przegapić! Żużel na lodzie już w niedzielę w Toruniu.

Żużel na lodzie - emocje jak na stadionie

Tradycja żużla na lodzie wywodzi się ze Skandynawii, a pierwsze polskie zmagania w zimowej formule odbyły się w naszym regionie, w 1965 roku w Bydgoszczy. Aktualnie już po raz dwunasty białe żużlowe szaleństwo zagości w Toruniu. Zimowa wersja speedwaya to już tradycja. Co roku zawodnicy spotykają się na lodowisku by dostarczyć wrażeń spragnionej sportowych emocji publiczności i wspomóc toruńskie organizacje dobroczynne. To frajda dla zawodników, którzy w środku zimy mogą zmierzyć się w dość swobodnej formule i wielka atrakcja dla torunian, którzy wiernie kibicują naszym zawodnikom.

Lodowisko zamiast toru
Niby zima i poza sezonem. Ale kiedy na starcie stają cztery motocykle, do tego wyposażone w kolczaste opony, rywalizacja jest podobna do tej na prawdziwym torze. Dla widowni często jeszcze bardziej spektakularna. Bo po długiej przerwie, bo w niecodziennej scenerii i z wyjątkowymi efektami. Ryk motocykli jeżdżących pod dachem, brzmi przecież wyjątkowo. Nic dziwnego trybuny zawsze pełne.

Żużel na lodzie
Jazda na lodzie od strony technicznej różni się niewiele, niż ta wersji tradycyjnej. Nieco inaczej wygląda pokonywanie zakrętów i uzyskiwana prędkość. - Na lodzie zawodnicy jeżdżą nieco wolniej niż na torze żużlowym, a sam tor jest również krótszy. Jeździ się z głową, za pasem nowy sezon, nikt nie chce się narażać. Kolce w oponach mogą narobić szkód, ale nigdy nie odnotowaliśmy większych strat. Kończy się co najwyżej na siniakach. Trzeba pamiętać, że przede wszystkim ma być to dobra zabawa. Liczy się charytatywny cel kontakt z motocyklem poza sezonem- tłumaczy trener żużlowców, Jan Ząbik.

Opony najeżone kolcami
Oczywiście punkt wyjściowy do udziału w mistrzostwach to odpowiednie przygotowanie motocykla. Podstawa na śliskiej nawierzchni to opony wyposażone w kolce. - Motocykle są dokładnie takie same jak na torze żużlowym, z tą różnicą że w opony wkręcane są blachowkręty. W oponę żużlową wkręcane są blachowkręty. Czynność wykonywana jest na warsztacie. Kolce wystają od pięciu do ośmiu milimetrów poza oponę. Dodatkowo pompuje się dużo powietrza, by opona była. Na jedną oponę przypadka minimum trzysta sztuk wkrętów, czasem i więcej. Wszystko zależy od rozłożenia kolców.

W tym roku wystąpią miedzy innymi Adrian Miedziński, Igor Kopeć-Sobczyński, Kamil Pulczyński, także najmłodsi reprezentanci: Borys Kopczyński, Nikodem Czmut, Mikołaj Duchiński, którzy swoich sił na lodzie spróbują po raz pierwszy. Do Toruniu przyjadą także Oskar Gollob, Artur Czaja, Lisiecki.

Zawodnicy bardzo chętnie zgadzają się na udział w zimowych mistrzostwach Torunia. To nie tylko świetna zabawa, ale przede wszystkich charytatywny cel. W tym roku dochód z imprezy zostanie podzielony między fundację "Światło" i hospicjum "Nadzieja". Wydarzenie już w najbliższą niedzielę. Bilety w cenie 10 i 15 zł dostępne są w kasach MOSiR do najbliższego piątku oraz w weekend w kasach Tor-Tor.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto