Sanepid ocenił wodę w Jeziorze Starogrodzkim w Chełmnie

- Jakość wody w Jeziorze Starogrodzkim jest doskonała! - oceniła Mirosława Domaradzka, państwowy powiatowy inspektor sanitarny w Chełmnie. A administrator ośrodka się cieszy. - Odkąd w 2014 przejęliśmy tu zarządzanie, zawsze tak jest - chwali się Janusz Napora.

Woda pobrana została z miejsca zwyczajowo wykorzystywanego do kąpieli. Jezioro Starogrodzkie nie jest bowiem kąpieliskiem.

- Wodę w jeziorze mimo to, że nie funkcjonuje jako kąpielisko, badamy dwa razy w roku - mówi Janusz Napora. - Pierwszy raz - przed rozpoczęciem sezonu, drugi raz badamy ją w jego trakcie. I cieszy nas, że - przynajmniej od kilku lat - jakość wody oceniana jest jako sanitarnie doskonała.

Miejskie Wodociągi i Oczyszczalnia Sp. z o.o. w Grudziądzu pobiera wodę do badań laboratoryjnych. Odkąd zmieniły się przepisy, administrator sam ma obowiązek badania wody. Tam, gdzie nie ma kąpielisk, nie robi tego sanepid.
Jakość wody oceniana jest jako doskonała, dobra lub dostateczna.

- Pobrana z jeziora do badań woda spełnia wymagania mikrobiologiczne dla wód powierzchniowych, zgodnie z rozporządzeniem ministra z 8 kwietnia 2011 roku w sprawie wymagań dotyczących jakości wody przeznaczonej do kąpieli - mówi Iwona Szczuka, rzecznik prasowy Państwowej Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Chełmnie. - Wszystko jest w normie, a jakość jest doskonała.

Nie wszyscy mieszkańcy mają świadomość, że nasz akwen jest tak czysty.

- Jezioro jest przypływowe, nanoszone są składniki mineralne, nie wygląda więc na tak czyste, jak rzeczywiście jest tylko na muliste - podkreśla Janusz Napora. - Woda nie zagraża zdrowiu. Jednak to nie do końca nasza zasługa.

Choć nie można powiedzieć, że zarządca nie stara się. Kąpielisko jest wyznaczone. Porosty i wodorosty zostały usunięte, plaża wyrównana.

- Wyrwane zostały mlecze, chwasty, usunięte kamienie, rozbite szkło - wymienia dyrektor Napora. - Pomost też był naprawiony i odnowiony. Od 25 czerwca na naszej plaży bezpieczeństwa wypoczywających pilnują ratownicy wodni. Dyżury mają od godziny 10 do 18, zawsze pracują we dwóch.
Nad jeziorem nikt się nie nudzi. Oferta jest atrakcyjna - boiska do siatkówki plażowej, korty tenisowe, plac zabaw, siłownia pod chmurką. Ponadto, kryta wiata i grill.

- Obecnie jest tu młodzież na obozie łuczniczym - mówi Janusz Napora. - Odbywają się półkolonie dla dzieci z Chełmna, potrwają dwa tygodnie. Dużo osób przyjeżdża, by u nas korzystać z uroków lata.